Pierwotnie prezes Rapciak miał przyjechać w ten czwartek.
- Po rozmowie uznaliśmy, że to zbyt poważna sprawa, aby poruszać ją razem z innymi tematami - mówi Robert Karelus z urzędu miasta. - Dokładny termin jeszcze ustalamy.
Sprawa wyszła podczas ostatniego spotkania z mieszkańcami. Świnoujścianie krytykowali spółkę, że niewiele daje ludziom w zamian za postawienie w ich mieście gazoportu. Przedstawiciele Polskiego LNG bronili się. Mówili o nakładach spółki na świnoujską edukację, na modernizację ulicy Ku Morzu, budowę wiaduktu nad ulicą Barlickiego oraz dodatkowych korzyściach finansowych z podatków. Więcej o ostatnim spotkaniu Polskiego LNG z mieszkańcami w piątkowym dodatku "Głos nad Morzem".
(ha)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?