Do powstającego w Świnoujściu gazoportu gaz ma być importowany. W ten sposób Polska chce zapewnić sobie to paliwo z dodatkowych źródeł i uniezależnić się od dostaw z Rosji. Ale myśli się już o tym, by część sprowadzonego gazu przeznaczyć na eksport.
Wspomniał o tym na niedawnej konferencji prasowej Jarosław Siergiej. Prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście mówił, że potencjał, jaki ma Świnoujście, nie jest jeszcze w pełni wykorzystany.
– W związku z wejściem dyrektyw unijnych o ograniczeniu emisji siarki, ale także nowym trendem dotyczącym źródeł zasilania statków, czyli przejścia z paliwa na gaz, istnieje duży potencjał do tego, żeby port zewnętrzny był również portem eksportowym _– mówił Jarosław Siergiej. – _Czyli, żeby gaz nie tylko przychodził do nas i był wtłaczany do naszej sieci gazowej, ale żeby też był eksportowany małymi statkami w obrębie basenu Morza Północnego. I również służył do bunkrowania statków w to paliwo, jeżeli utrzyma się ten trend przechodzenia z paliw ciężkich na paliwa gazowe, które są zdecydowanie tańsze. To jest kierunek rozwoju portu zewnętrznego.
Budowa portu zewnętrznego zbliża się ku końcowi. Zdaniem Siergieja, przy osłaniającym go falochronie można też w przyszłości wybudować nowe nabrzeża.
– Obecnie jest to, jak szacujemy, zadanie drogie – przyznawał na konferencji. – Potrzeba na to 300-350 mln zł. Takie zadanie trzeba robić nie tylko z wykorzystaniem środków pomocowych, ale już z jakimś partnerem, który będzie silny finansowo i zapewni określony rodzaj ładunku. Zrobić nabrzeże to nie wszystko. Trzeba zapewnić linie wyładunku, a także doprowadzić środki czy też infrastrukturę komunikacyjną. Potencjał jednak jest.
Częścią gazoportu jest terminal LNG. Polskie LNG, które odpowiada za jego budowę, a od 2014 roku zajmie się jego eksploatacją, nie ukrywa, że szuka kierunków dla jego rozwoju.
– Tankowanie statków paliwem LNG wydaje się naturalną konsekwencją wprowadzenia przez UE planowanej na 2015 rok dyrektywy obniżającej zawartość tlenku siarki w paliwie żeglugowym na obszarze morza Bałtyckiego i Północnego _– mówi Maciej Mazur, kierownik ds. komunikacji i PR Polskiego LNG. – _Armatorzy będą zmuszeni do poszukiwania alternatywnego paliwa wobec obecnie dominującego mazutu. I tu pojawia się szansa dla LNG. To jest jeden z możliwych kierunków rozwoju terminalu LNG. Między innymi o tę funkcjonalność pytaliśmy w trwającej do 11 stycznia procedurze badania rynku.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?