Mieszkańcy żądają od Polskiego LNG rekompensat w zamian za budowę przy ich osiedlu gazoportu. Wybrali grupę, która będzie ich reprezentować w rozmowach z Polskim LNG. Nazwali ją Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Prawobrzeża.
Na spotkanie do Miejskiego Domu Kultury przyszło ponad sto osób. Było też kilkunastu dziennikarzy z mediów regionalnych i ogólnopolskich. Atmosfera była gorąca. Mieszkańcy mówili o obietnicach, jakimi inwestor mamił ich przez ostatnie miesiące. Najpierw był pomysł powstania arboretum (ogród dendrologiczny), potem basenu i kompleksu sportowego, na końcu poprzestano na kilku komputerach dla młodzieży.
- Na razie dostaliśmy pokaz fajerwerków i kilka plecaków, czy jakichś przyborów szkolnych dla dzieci - mówi Sebastian Jasiński z klubu sportowego Prawobrzeże, który teraz będzie szefował stowarzyszeniu.
Mieszkańcy podkreślali, że na całym świecie przy tego typu budowlach firmy płacą lokalnej społeczności grube pieniądze za inwestycje.
O groźbie degradacji przyrody mówił Piotr Piwowarczyk z Fortu Gerharda. Chodzi o system chłodzenia.
- Dochodzą do nas niepokojące informacje na ten temat - mówił. - Jeśli się sprawdzą, to zachodzi obawa, że woda morska przy plażach, nie tylko warszowskiej na Wolinie, ale też głównej świnoujskiej plaży na Uznamie, będzie o kilka stopni chłodniejsza. Naukowcy nie mówią jednoznacznie, jak to wpłynie na florę. Są jednak tym faktem zaniepokojeni.
Wczoraj biolodzy z Uniwersytetu Szczecińskiego pobierali próbki wody z okolic, gdzie będzie gazoport.
Swoje poparcie zadeklarował prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz. Na spotkaniu obecny był jego rzecznik Robert Karelus. Powiedział, że prezydent czeka na konkretne ustalenia i listę propozycji. Jak tylko ją otrzyma, prześle dokument do Polskiego LNG. Lista ma powstać jeszcze w tym tygodniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?