Mieszkańcy się cieszą. Podkreślają, że centrum w takim miejscu miałoby klientów z obu stron granicy.
- I tak kupują wiele rzeczy w Polsce, bo są konkurencyjne ceny - tłumaczy jedna z mieszkanek osiedla "Posejdon". - A dla nas byłoby dużo lepiej, gdyby w końcu zniknęły z osiedla te obskurne budy. Jak to wygląda? Turyści wjeżdżają do Polski i od razu mają obrazek jak ze slumsów. Żałowaliby tylko ci, którzy dzierżawią ziemię pod stoiska.
Szczegóły centrum na razie nie są znane. Najpierw radni muszą uchwalić dla tej części miasta plan zagospodarowania przestrzennego. Potem będą ogłaszane przetargi, na projekt centrum i jego wykonanie.
Sami handlowcy z targowiska wzdłuż ulicy Wojska Polskiego podchodzą do centrum dość sceptycznie.
- Centrum handlowe to ekskluzywne sklepy, restauracyjki, butiki - mówi kobieta, która stoi na rynku na stoisku ze sportową odzieżą. - Nas nie będzie stać tam na wynajem powierzchni. Pójdziemy na bruk.
Urzędnicy tłumaczą, że centrum handlowe ma być tak zaprojektowane, aby było tam też miejsce na halę targową czy ładne nowe stoiska.
- Chcemy, żeby miejsce łączyło kilka funkcji. Handlową jak każde centrum, ale też typowo targową. Tyle, że w cywilizowanych warunkach. Do tego też funkcję rekreacyjną - mówią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
