Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwester w Miastku ponad 30 lat temu. Bal dekomunizacyjny, knajpa i biała sala (ZDJĘCIA)

Konrad Remelski
Sylwester 30 lat temu w Miastku - biała sala, restauracja i bal dekomunizacyjny
Sylwester 30 lat temu w Miastku - biała sala, restauracja i bal dekomunizacyjny Konrad Remelski
W końcu 1990 roku zapytaliśmy mieszkańców gminy Miastko, jak i gdzie spędzą sylwestra? Przypominamy, jak ponad trzydzieści lat temu planowano sylwestrową noc.

Nauczycielka Beata Panasiak: - Na sylwestra wybieram się do swojej szkoły w Słosinku, gdzie po raz drugi w gronie koleżanek i kolegów z pracy oraz rodziców naszych uczniów będę, mam nadzieję, bawić się do "białego" rana.

Adam Furmanek - współwłaściciel zakładu szewskiego: - Sylwestra spędzę w domu - na "białej sali", czyli rodzina, telewizja, a potem trochę odpoczynku i znowu do pracy.

Lucyna Lubieńska, dyrektor Ogniska Pracy Pozaszkolnej: - Mieliśmy z mężem plany pójścia na bal sylwestrowy do restauracji "Marysieńka", ale ze względu na chorobę w rodzinie - zrezygnowaliśmy. Przyjedzie rodzina z Białogardu. Będzie więc spokojnie, ale i przyjemnie.

Mirosław Hapka, zastępca burmistrza Miastka: - W okresie międzyświątecznym zabawię się w swoim towarzystwie na sali OSiR-u w koszykówkę. Wolę się w ten sposób wyżyć, niż na hucznej zabawie sylwestrowej. Nie jestem zwolennikiem wielkich zabaw, więc sylwestra spędzę z żoną u szwagierki.

Zofia Gasztych, specjalista do spraw produkcji miasteckiej Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska: - Początkowo planowaliśmy z mężem pójść na jakiś bal sylwestrowy. Doszliśmy jednak do wniosku, że damy odpocząć mojej mamie, która w takich sytuacjach opiekuje się naszym 10-miesiecznym Piotrusiem. Zostaniemy więc w tym roku w domu z Piotrusiem i pozostała rodziną.

Ryszard Zabłocki, zastępca dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej w Miastku: - Sylwester - to relaks i odpoczynek w domu - w gronie najbliższych przyjaciół. W szpitalu przygotujemy choinki dla naszych pacjentów. Kto będzie się czuł na siłach - otrzyma przepustkę do domu.

Sylwester przed laty. Nie ma zabawy - jak w portfelu pustki

Rok później w rejonie miasteckim organizowano mniej niż zwykle zabaw sylwestrowych.

- Każdy liczy się z pieniędzmi. Z tego np. powodu zrezygnowano z organizacji zabawy w miasteckiej Fabryce Rękawiczek i Odzieży Skórzanej. Nie będzie raczej zabaw wiejskich - napisaliśmy. - Mimo wszystko duch w narodzie nie zginął - Straż Pożarna, Polam i restauracje organizują bale. Odbędzie się jedna większa dyskoteka prywatna w mieszkaniu pana Kwaska, a w MGOK - sylwestrowa dyskoteka dla młodzieży. Przy muzyce mechanicznej i teledyskach bawić się będzie sto osób. Opłata symboliczna - po 20 tysięcy od osoby. W restauracji "Stylowa" sprzedaje się zaproszenia (na parę) po 500 tysięcy złotych (300 tys. konsumpcja).
Barbara i Roman Ruteccy, nauczyciele z Miastka wyjawili nam, że sylwestra spędzą w gronie przyjaciół, w restauracji "Leśna" w Tuchomiu, a Zdzisława Wszelak, pracownik Urzędu Rejonowego w Miastku dodała, że jeszcze nie zaplanowała sylwestra. - Jednak na bal się nie wybieram, nie mam po prostu tyle pieniędzy. Chyba spędzę go z przyjaciółmi w domu.

Urszula Langkafel - pielęgniarka ZOZ: - Sylwestra ze względu na małego Mateusza spędzimy z mężem w domu, oglądając telewizję. Mamy teraz okazję oglądania większej ilości programów, bowiem teść zafundował nam telewizję satelitarna. Myślę, że będzie wesoło.

Mirosław Panasiak, pracownik Zakładu Energetycznego w Miastku: - Sylwester to kolejny po świętach rodzinny obowiązek, ale bardzo miły, bo rodzice żony będą obchodzić wtedy czterdziestą rocznicę ślubu. Przyjedzie szwagier z żoną i dziećmi. Może też moi rodzice.

Janusz Gawroński, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury: - Sylwestra spędzę w domu na "białej sali" przy telewizji, chociaż niewykluczone, że po godzinie 12 w nocy rozpocznę "kolędę" z życzeniami przede wszystkim do mojego zakładu pracy, gdzie będzie trwała zabawa sylwestrowa.

Katarzyna Ganżumow, siedmioletnia mieszkanka osady leśnej Dźwierzno: - W sylwestra starsi bracia pójdą na zabawę, a ja posiedzę sobie z małą Ewą nawet do dziesiątej wieczorem.

Sylwester dekomunizacyjny

Ciekawą formę sylwestra zaproponowano mieszkańcom podmiasteckiego Słosinka. W czasie zabawy sylwestrowej w roku 1990 nastąpiła dekomunizacja. Bawiono się w sali z sierpem, młotem i kołchoźnicą w tle. Wszyscy panowie, (czy. komuniści) otrzymali medale i odznaczenia z wizerunkami wybitnych działaczy ruchu rewolucyjnego. Zaroiło się od Leninów, Dzierżyńskich i gwiazd czerwonych w klapach. Tańczono m. in. w takt popularnej piosenki Kasi Sobczyk zatytułowanej "Trzynastego" (nawet w grudniu jest wiosna). Punktualnie o północy nastąpiła pełna dekomunizacja. Panowie (czyt. komuniści) musieli oddać wszystkie medale i odznaczenia i wyrzec się szczytnych kiedyś idei. W ciągu kilku sekund wszyscy zgromadzeni na balu stali się kapitalistami, mało tego - biznesmenami pełną gębą. Niestety, nad ranem na stołach zaczęło brakować już jadła i napitków. Obraz sali też nie był zbyt optymistyczny. Po balu, kiedy zdekomunizowani mieszkańcy wsi przebudzili się w swych domach - ze smutkiem stwierdzili, że ich kuroniówki są małe, że pegeer "leży", że słabi z nich kapitaliści, nie mówiąc już o biznesmenach. Zastanawiali się potem, czy proces dekomunizacji nie został przeprowadzony zbyt szybko i gwałtownie...

Koncerty w czasie Dni Miastka

Dni Miastka. Tak się bawiliście z gwiazdami (ZDJĘCIA)

Dni Miastka - flyboard

Dni Miastka. Atrakcje nad jeziorem Lednik, m.in. pokazy flyb...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sylwester w Miastku ponad 30 lat temu. Bal dekomunizacyjny, knajpa i biała sala (ZDJĘCIA) - Dziennik Bałtycki

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza