Pani Katarzyna twierdzi, że do wydziału inżynierii gminnej w ratuszu dzwoniła w tej sprawie kilka razy. - Interweniowałam już, gdy skończyła się zima - mówi. - Przez duży mróz płytki się rozkruszyły. Niestety, moje telefony nie przynoszą rezultatu. A przecież wszyscy płacimy podatki i mamy prawo żądać, by zostały wydane na takie cele.
Największy problem z pokonaniem schodów mają kobiety z dziećmi i osoby na wózkach inwalidzkich. - Podjazd po prostu nie nadaje się do użytku - mówią. - Przez te usterki może dojść do tragedii. Co będzie, jeśli koło zsunie się z krawężnika i wózek poleci? Kto wtedy za to będzie odpowiadał? A może burmistrz albo jego świta staną na dole przy Sikorskiego i każdej matce będą pchać wózek do góry?
Urzędnicy odpowiadają, że w tej sprawie kontaktowali się już z firmą wykonującą remont schodów. - Inwestor, który układał płyty, pojawi się tam jeszcze raz - twierdzi Danuta Karcz-Karczewska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Bytów. -Naprawa schodów leży w jego gestii. Z tego co ustalono, usterki mają być usunięte niebawem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?