- W tym roku w zakładzie produkcyjnym w Dąbiu uruchomiliśmy nową linię do pakowania elementów kurcząt - podkreślił podczas wczorajszej konferencji prasowej Klaus Roppel, prezes szczecińskiego Drobimexu. -__Przebudowujemy rampę z myjnią pojemników. Już projektujemy nowy system schładzania drobiu. W przyszłym orku zaczniemy rozbudowę tego zakładu.
Prezes dodał, że w zakładzie w Goleniowie powstanie nowa linia plasterkowania i pakowania wędlin.
- Na zakup maszyn przeznaczymy 12 mln zł - dodaje prezes. - Na modernizacje i rozbudowę obu zakładów łącznie przeznaczymy w najbliższych dwóch latach 40 mln zł.
Roppel podkreśla, że w najbliższych latach firam zamierza zwiększyć ubój z 105 tys. do 160 tys. sztuk dziennie.
Firma umacnia pozycję na rynku. W tym roku nawiązała współpracę z kolejnymi sieciami handlowymi w kraju. Obroty w roku rozrachunkowym wyniosły 450 mln zł z czego 350 mln zł stanowi przychód ze sprzedaży mięsa i wędlin - co stanowi wzrost o 3,5 proc. W odniesieniu do poprzedniego okresu.
- Sprzedaliśmy w sumie 40 tys. ton mięsa i wędlin - kontynuuje prezes. - Coraz więcej, bo aż 90 ton miesięcznie sprzedajemy wędlin w plasterkach.
Prezes przyznaje, że sytuacja na rynku jest trudna. Firma ratuje się jednak bardzo bogatą ofertą sprzedaży. W tej chwili na rynku dostępnych jest około 80 różnego rodzaju wyrobów Drobimexu.
- Jako pierwsi stworzyliśmy gamę produktów bezglutenowych - dodał. - posiadamy certyfikat Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. Są odpoowiednio oznakowane, gwarantują bezpieczeństwo dla osób znajdujących się na takiej diecie.
Roppel podkreślił jakość produktów szczecińskiej firmy.
- Nasza szynka delikatesowa, pasztet francuski i parówki z filetem z kurcząt otrzymały tytuł "Produktu najwyższej jakości w przemyśle mięsnym Wiosna 2013" - wyjaśnił prezes. - Klienci doceniają także nasze produkty grillowe, które stanowią już 10 proc. sprzedaży.
W sumie spółka w tym roku sprzedała 470 ton mięsa drobiowego na grill.
Drobimex z powodzeniem konkuruje także na rynkach zagranicznych. Eksport stanowi obecnie 30 proc. produkcji. Wyrobu szczecińskiej spółki można kupić w Anglii, Francji, Niemczech, Grecji, Bułgarii, Rumunii, Chorwacji, Czechach, Azerbejdżanie, Słowacji i na Węgrzech. Spółka zaczęła też wysyłać produkty do Rosji.
Dodajmy, że spółka dostarcza mięso do restauracji KFC w Polsce, Anglii, Francji, Danii i na Maltę sukcesywnie zwiększając sprzedaż dla tej sieci.
W tej chwili Drobimex zatrudnia 680 osób.
- W związku z planowanymi inwestycjami zatrudnienie się zwiększy - dodał prezes.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?