Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Most był, ale został rozebrany

Piotr Jasina piotr.jasina@mediaregionalne
Szczecin: Most był, ale został rozebranyOstrów Brdowski jest tworem sztucznym. Kanał po wschodniej i południowo wschodniej stronie został przekopany dopiero w XIX wieku. Przeprawa ze stałego lądu na wyspę przez nurt Odry konieczna była od chwili przemysłowego zagospodarowania tego terenu.
Szczecin: Most był, ale został rozebranyOstrów Brdowski jest tworem sztucznym. Kanał po wschodniej i południowo wschodniej stronie został przekopany dopiero w XIX wieku. Przeprawa ze stałego lądu na wyspę przez nurt Odry konieczna była od chwili przemysłowego zagospodarowania tego terenu. Rys. Agnieszka Olszewska
Rozpoczynając budowę Mostu Brdowskiego nie robimy nic oryginalnego. Przed pierwszą Wojną Światową przeprawa biegła nad Kanałem Brdowskim (Topffers Kanal) w rejonie dzisiejszego zbiegu ulic: Nocznickiego, Stalmacha i 1 Maja.

Sam kanał prowadził od Odry do fabryki kamieni cementowych Toepffera i Grawitza. Istniał przy dzisiejszej ulicy Firlika. Po przejęciu fabryki przez stocznię Vulkan, kanał został zasypany, a sam most zdemontowany.
Wyspa Ostrów Brdowski została "wykrojona" z Ostrowa Grabowskiego, dużej wyspy leżącej pomiędzy rzekami: Odrą, Duńczycą, Świętą i wodami Jeziora Dąbie. W końcu lat 20 rozpoczęto przebudowę portu Szczecin. Prace trwały także w latach 30 ubiegłego wieku. Wówczas powstały znane dzisiaj: Wyspa Górna Okrętowa, Wyspa Dolna Okrętowa, Radolin, Żabia i Kiełpińska Kępa, Czarnołęka, Wielka Kępa a także półwysep z Elewatorem Ewa. Sam Ostrów Grabowski zajmując obecnie mniej niż jedną trzecią pierwotnej wielkości, został trwale połączony groblą z wyspą Łasztownią.

  • Most planowano od dziesięcioleci

Plany budowy mostu łączącego Ostrów Brdowski z lądem czynione były od kilkudziesięciu lat. W latach 1939-1943 jego budowa była najbardziej realna.
Na wyspie działał ośrodek remontowy obsługujący U-Booty Kriegsmarine. Władze cywilne mocno wówczas naciskały na wybudowanie mostu pomiędzy miastem a rzeczoną wyspą.
Na realizację pomysłu ułatwiającego życie armii w czasach wojennych z pewnością znalazłyby się fundusze.
Decyzje zablokowała jednak sama armia. Wojskowi postawili veto. Nie zgodzili się na budowę mostu m.in. ze względu na to, że alianckie bombardowania mogłyby zniszczyć obiekt i odciąć wyspę i stocznię od lądu. Komunikację promową uznali za bardziej bezpieczną, gwarantującą utrzymanie ciągłości pracy.

  • Po wojnie też były projekty

Temat budowy mostu powrócił w latach sześćdziesiątych. Plany były ambitne i powstały nawet stosowne projekty budowlane. W lipcu 1967 roku na Wyspie Dolnej Okrętowej Hydrobudowa Gdańsk podjęła nawet wiercenia geologiczne pod projektowany most.
Niestety idea nie wytrzymała zderzenia z siermiężną, centralnie sterowaną rzeczywistością PRL. W epoce Gierka wszelkie infrastrukturalne znaczące drogowe inwestycje omijały Szczecin. Wyjątkiem była Trasa Zamkowa, której budowa rozpoczęła się jeszcze w 1978 roku.

  • Tajemniczy tunel

W relacjach stoczniowców zamieszczonych na portalu Sedina.pl wynika, że prawdopodobnie istniał w tej okolicy podwodny tunel łączący Gryfię z terenem Oderwerke AG (późniejszą Stocznią Szczecińską). Trudno jednak stwierdzić wiarygodność tych przypuszczeń. Brak jest bowiem jakiegokolwiek dowodu na poparcie tej tezy.
Ostrów Brdowski (potocznie Wyspa Gryfia)
Jest tworem sztucznym. Kanał po wschodniej i południowo wschodniej stronie został przekopany dopiero w XIX wieku. Przeprawa ze stałego lądu na wyspę przez nurt Odry konieczna była od chwili przemysłowego zagospodarowania tego terenu. Promy towarzyszyły również działalności stoczni Gryfia od samego jej początku - przełom lat 40 i 50 ubiegłego stulecia.

  • Zabytkowe promy

Prom samochodowy Gryfia zaczął pływać w 1887 roku. Podczas II Wojny Światowej jednostka została zatopiona. Po wojnie prom podniesiono z dna i wyremontowano w 1954 roku. To już zabytek, ale wciąż sprawny i użytkowany. Oryginalny silnik parowy promu trafił do muzeum, a zastąpił go spalinowy.
Wcześniej stoczniowców do pracy na Górną i Dolną Wyspę Okrętową przewoził inny prom samochodowy - Sułtan. Jednostka rozpoczęła kursowanie wcześniej niż Gryfia, bo w 1884. Prom przeszedł już na zasłużoną emeryturę. Obecnie przeprawę promową obsługuje przede wszystkim dwusilnikowa Gryfia II wyprodukowana w 1982 roku. Zabytkowa Gryfia kursuje na wyspę awaryjnie bądź kiedy główny prom samochodowy jest w remoncie.
Pomiędzy lądem a Ostrowem Brdowskim kursują także promy osobowe Bogna (1977 rok) oraz Balbina (1966 rok). Zabierają na pokład jednorazowo do 200 pasażerów. Balbina, podobnie jak zabytkowa Gryfia - kursuje awaryjnie

  • Atrakcja turystyczna

Przeprawa promem w wielu miejscach świata stanowi już tylko atrakcję turystyczną. Jeśli jednak nie ma innej możliwości transportu, trzeba z nich korzystać, mimo iż to uciążliwy i kosztowny transport. Mieszkańcy Świnoujścia czy stoczniowcy z Gryfii wiedzą najlepiej, ile kosztuje ich czasu.
Jednorazowo promy pasażerskie obsługujące stocznię mogą zabrać tylko 200 osób. Na samochodowych mieszczą się 3 ciężarówki lub 15 samochodów osobowych.
Warto dodać, że na wyspie z kooperantami pracuje obecnie około 1000 osób. Średni czas przeprawy osobowej wynosi 30 minut, samochodowej - 15 minut rejsu. Dodajmy do 60 minut oczekiwania oraz utrudnienia w przeprawach w okresie zimowym (kra lodowa) przy wysokich stanach wody (kłopot z transportem tirów). Przeprawa bardzo utrudnia funkcjonowanie i rozwój firm, zarówno stoczni jak i spółki Bilfinger Crist Offshore - budującej nową fabrykę. Zniechęca też potencjalnych inwestorów zainteresowanych terenami w Gryfia Biznes Park.

  • Nowa historia

- Współczesną historię budowy Mostu Brdowskiego zaczęliśmy tworzyć 22 grudnia 2011 roku - mówi Maciej Nowotny, prezes spółki MARS Most Brdowski. - Wtedy to została zawiązana spółka Crist Eko przekształcona później w MARS Most Brdowski. Ta ostatnia powołana została właśnie do wybudowania stałej przeprawy.
Łopaty poszły w ruch. Ostatni rozdział historii mostu powstaje na naszych oczach. We wrześniu 2015 roku ląd zostanie spięty na stałe z Wyspą Gryfia.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza