Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Polmos nie ma nadal właściciela

pit [email protected] 91 481 33 34 Fot. Andrzej Szkocki
Nadal nie wiemy, czy uda się uratować Starkę...
Nadal nie wiemy, czy uda się uratować Starkę...
W kolejnym przetargu dotyczącym zakupu Szczecińskiej wytwórni Wódek Polmos zgłosiły się dwa podmioty.

Jak informuje sędzia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie, oferentami byli: Wiesław Wawrzyniak jeden z członków Rady Wierzycieli oraz spółka czeska o nazwie Saski Dwór.

- Po otwarciu ofert, co nastąpiło wczoraj, okazało się, że wadium wpłacił jedynie pan Wawrzyniak - dodaje sędzia. - Oferta ta jednak nie została przyjęta, albowiem nie była zgodna z treścią regulaminu przetargu. Z tegoż wynika, że całość ceny za przedsiębiorstwo winna zostać uiszczona przed zawarciem umowy kupna-sprzedaży. Tymczasem oferent zaproponował inny termin dokonania płatności.

Decyzje, co do dalszego postępowania w sprawie sprzedaży przedsiębiorstwa leżą w gestii Rady Wierzycieli.

Upadłość Polmosu Sąd Rejonowy w Szczecinie ogłosił 2 marca 2009 roku. Wartość przedsiębiorstwa została początkowo wyceniona na ponad 48 mln złotych i podjęto działania w celu jego sprzedaży. Ogłaszane kolejno konkursy ofert z malejącą wyceną wartości przedsiębiorstwa nie przynosiły rozstrzygnięcia. Rada Wierzycieli obniżyła wartość przedsiębiorstwa do 29 mln złotych.

Majątek przedsiębiorstwa stanowią nieruchomości zabudowane przy ul. Jagiellońskiej, Ściegiennego i Kolumba w Szczecinie, piwnice i zmagazynowane tam trunki, także będące w toku produkcji, znaki towarowe, wzory przemysłowe, receptury oraz działka przy ul. Żeromskiego w Świnoujściu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza