Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin. Skubanie właścicieli aut

pit [email protected] 91 481 33 34 Fot. Marcin Bielecki
Andrzej Pietrzak nie krył oburzenia słysząc o planowanych podwyżkach opłat za rejestrację auta. Właśnie zapłacił 180 zł. - To już jest za dużo - stwierdził.
Andrzej Pietrzak nie krył oburzenia słysząc o planowanych podwyżkach opłat za rejestrację auta. Właśnie zapłacił 180 zł. - To już jest za dużo - stwierdził.
Rząd planuje podnieść opłaty za rejestrację i przeglądy techniczne samochodów. Zakłada to projekt dotyczący zmian w rejestracji pojazdów.

Czyżbyśmy znowu mieli wrócić do czasów, kiedy samochód był po prostu luksusem. Ceny paliw nie rozpieszczają zmotoryzowanych przy dystrybutorach. Teraz rząd szykuje kolejny cios. Zamierza podnieść opłaty za rejestracje pojazdów i przeglądy techniczne.

Ile będziemy płacić? dowód rejestracyjny według przymiarek projektodawców ma kosztować 110 zł, czy dwukrotnie więcej niż obecnie. Za tablice teraz płacimy jeszcze 80 zł. Projekt mówi o opłacie wysokości 160 zł.

Podwyżki 

Podrożeć mają również przeglądy techniczne. W tej chwili koszt takiego przeglądu w zależności od pojazdu mieści się w widełkach 62-176 zł. Po zmianach te widełki wyniosą 100-500 zł. Co na to główni zainteresowani?

 - Zdzierstwo, po prostu zdzierstwo - komentuje Andrzej Pietrzak, wczoraj spotkaliśmy go w szczecińskim magistracie z tablicami rejestracyjnymi w ręku. - Już teraz 180 zł, to zdecydowanie za dużo. Rejestracja powinna kosztować 80 zł. A jeszcze droższe przeglądy? Ludzie przestaną kupować samochody.

 - Szczęście, że mam tylko jeden samochód - przyznaje Andrzej Rogowski. - Przy dwóch człowiek by nie wydalił. Rejestruję raz, ale przeglądy robi się co roku. A paliwo?

Właściciele stacji nie są zaskoczeni

Ale Marek Grzelak ze szczecińskiego Polmozbytu, odpowiedzialny za przystosowanie stacji diagnostycznych do nowych przepisów uważa, że opłaty za przeglądy techniczne pojazdów powinny być wyższe.

 - Właściciele stacji muszą dostosować je do nowych wymogów do końca tego roku - przyznaje. - Około 80 procent stacji, jeśli chce dalej pełnić usługi w dotychczasowym zakresie, otrzymać certyfikat, musi przede wszystkim dokonać modernizacji pomieszczeń, dostosować wymiary bram wjazdowych czy długość stanowisk. To są kosztowne modernizacje. Poza tym do przeglądów potrzeba fachowców, którzy też kosztują.

Ministerstwo dementuje 

Przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury twierdzą, że propozycje nowych stawek w projekcie ustawy o dopuszczeniu pojazdów do ruchu drogowego nie oznaczają, że takie zostaną wprowadzone.

 - Podawanie górnych stawek w dokumentach rangi ustaw wynika z tzw. technik ustawodawczych - tłumaczą. - Chodzi o to, by co chwile nie zmieniać ustawy.

Kierowcy jednak w takie zapewnienia nie wierzą. Widza jak rząd na gwałt szuka pieniędzy, podnosi podatki by łatać budżetową dziurę.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza