- To najszybsze i najlepsze rozwiązanie spośród tych, które powstały na temat przyszłości terenów postoczniowych - mówi Dariusz Wieczorek, szef klubu SLD w sejmiku. - Najważniejszy argument to fakt, że po komunalizacji będzie tu utrzymywana budowa statków i ich remonty.
Wieczorek ma jak najgorsze zdanie o obecnym właścicielu terenów stoczniowych, TF Silesia. Opiera swoje zdanie na tym, co mówią przedsiębiorcy związani z produkcją morską, którzy próbują tu inwestować i spotykają się na każdym kroku z utrudnieniami.
- Dziś polityka Silesii jest polityką bandyckiego łupienia przedsiębiorców - określa jednoznacznie postępowanie Silesii wobec przedsiębiorców.
Komunalizacja miałaby polegać na tym, że samorząd stałby się właścicielem terenów stoczniowych i by nimi zarządzał. Nie zarabiałby jednak, a jedynie stymulował rozwój i dbał o przedsiębiorców i ich firmy, pracujące na tym terenie.
- Niepodejmowanie decyzji w sprawie komunalizacji działa na niekorzyść nie tylko Szczecina i regionu, ale również całej gospodarki i samej Silesii - uważa Jerzy Kotlęga, radny sejmiku.
SLD odniosło się też do pomysłu zagospodarowania stoczni, który ogłosił Zachodniopomorski Klaster Morski.
- To nawet lepszy pomysł niż nasz, bo dalej idący - uważa Wieczorek. - Firmy działające w klastrze mogą utworzyć 5 tysięcy miejsc pracy, a do samorządów wpłynie 35 mln zł podatku.
Jednocześnie SLD nie wierzy w żadnego z zapowiadanych od dawna inwestorów strategicznych.
- Chyba zbliżają się wybory, skoro działacze PO kolejny już raz zapowiadają przyprowadzenie inwestora strategicznego - żartuje Albin Majkowski, rzecznik prasowy SLD. - Raz już mieliśmy Katar, później Kraftport, a kto teraz?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?