Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Stoczniowcy walczą ze skarbem

Marek Rudnicki [email protected] 91 481 33 34
Szczecin: Stoczniowcy walczą ze skarbem
Szczecin: Stoczniowcy walczą ze skarbem Rys. Agnieszka Olszewska
Pozew grupowy przeciwko Skarbowi Państwa został złożony w Sądzie Okręgowym w Szczecinie. Uczestnikami postępowania jest ponad 1.5 tys. osób. Można się jeszcze dopisać. Wartość sporu - ok. 73 mln zł.

Wydział I Cywilny Sądu Okręgowego w Szczecinie wydał postanowienie o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym.
Na razie na liście jest około 1500 osób, które chcą wspólnie wystąpić przeciwko Skarbowi Państwa o zwrot utraconych korzyści. Chodzi o stoczniowe akcje, które w wyniku likwidacji firmy przez rząd straciły całkowicie na wartości.

Odbyło się pierwsze spotkanie prawników z kolejnymi chętnymi osobami, które chciały dopisać się do listy. Do auli Szkół Towarzystwa Salezjańskiego przy ul. Ku Słońcu 124 przyszło tak dużo osób, że wiele z nich czekało na swoją kolej na dworze.

- Całkowicie straciłem wiarę, że akcje mogą jeszcze coś kiedykolwiek znaczyć, prócz wspomnienia o wspaniałym zakładzie - mówi pan Henryk. - Nawet chciałem je wyrzucić, bo ilekroć na nie spojrzałem, to długo serce bolało. Żona jednak mówiła, zostaw, nawet jako pamiątkę.

Spotkanie prowadzili radcowie prawni Barbara Domańska i Piotr Barcz. Poinformowali, że postanowienie sądu nie jest jeszcze prawomocne. Dopiero po tym sąd zarządzi ogłoszenie o wszczęciu postępowania grupowego w prasie.

- Równocześnie rozpocznie się najważniejszy z punktu widzenia akcjonariuszy etap, czyli ustalanie ostatecznego składu grupy - mówi mec. Barbara Domańska. - W tym celu sąd będzie sprawdzał dostarczone przez każdego dokumenty, stanowiące podstawę do dochodzenia roszczenia. Dlatego też prosimy osoby, które nie dostarczyły kompletu dokumentów, aby to zrobiły.

Komplet dokumentów, to akcje w 3 kopiach. Gdy osoba, które je otrzymała już nie żyje, spadkobiercy powinni dostarczyć dokument wskazujący na przejście na nie tytułu prawnego do dochodzenia roszczeń. Krótko mówiąc - postanowienie sądu o nabyciu spadku. Można też dostarczyć sporządzone przez notariusza poświadczenie dziedziczenia lub umowę przeniesienia własności akcji.

Istotną informacją jest też to, że całe grupowe postępowanie kosztuje, a nikt nie zagwarantuje, że sprawa zakończy się sukcesem. Wyliczono, że jest to kwota 100 zł wpisowego oraz 17 groszy od akcji.

- To nie jest nasze widzimisię, ale tak wyliczyli specjaliści - mówi mec. Piotr Barcz. -Ogólnie mówiąc, mówimy o dwóch kwotach, niezbędnych do zapłaty, 100 tys. zł od pozwu oraz 18 tys. zł zabezpieczenia dla państwa. Stąd te wyliczenia dla pojedynczego posiadacza akcji. Przypuszczam, że gdy zgłosi się drugie tyle osób, ile dziś mamy, to koszty już nie wzrosną.

Na spotkaniu do listy liczącej 1,5 tys. osób dopisało się kolejne 500.
Łącznie, jak się oblicza, na rynku było 12,5 mln akcji. Pojedyncze osoby mają różną liczbę, od około stu do kilku tysięcy. W pewnym okresie bowiem można było akcjami obracać. Na początku ich wartość wynosiła ponad 168 zł, później spadła do ok. 20 zł, a po likwidacji stoczni - do "zera".

- We Wrocławiu zapadł już wysoki wyrok w pozwie o utracone wartości - mówi mec. Barcz. - Jesteśmy więc dobrej myśli, że również w Szczecinie zapadnie korzystny dla ludzi. Trzeba jednak pamiętać, że sprawa tak szybko nie skończy się. Może potrwać dość długo.

Każdy, kto chce dopisać się do pozwu może zgłosić się w piątek w godz. 9 - 15 do kancelarii przy u. Mieszka I 82/83.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza