Wzdłuż samej alei biegłyby cieki wodne. U jej drugiego końca znajdować ma się natomiast zegar słoneczny. Na przebudowę całej alei miasto chce przeznaczyć 3,5 mln zł (600 tys. zł to koszt samego pawilonu).
Takiej koncepcji sprzeciwia się natomiast miejski architekt Ewa Nosek. Pawilon miałby bowiem stanąć na miejskim złotym szlaku, który wiedzie aż od Urzędu Miasta. Zdaniem architekt, szlak powinien zostać niezabudowany, aby iść nim jak aleją i oglądać zabytkowe budynki po obu jego bokach.
Część radnych popiera budowę pawilonu. Uważa bowiem, że w tej części miasta brakuje miejsc, gdzie można by się zatrzymać na kawę. Sam Szczecin nie oferuje zaś turystom zbyt wielu atrakcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?