Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinek. Autobusy na wirażu

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 94 347 35 99
Szczecinek. Autobusy na wirażuWłodzimierz Tosik zapowiada także walkę z prywatnymi przewoźnikami, którzy wyparli PKS z dochodowych linii pracowniczych.
Szczecinek. Autobusy na wirażuWłodzimierz Tosik zapowiada także walkę z prywatnymi przewoźnikami, którzy wyparli PKS z dochodowych linii pracowniczych. Archiwum
Z jednej strony nowa baza i autobusy kupione dzięki unijnej dotacji, z drugiej milionowe zadłużenie i straty oraz deficytowe połączenia. PKS wdraża program naprawczy.

Radny Jerzy Dudź był tak poruszony raportem prezesa PKS Szczecinek Włodzimierza Tosika przedstawionym na sesji rady powiatu szczecineckiego, że mówił: - Można się wręcz załamać, jak tak dalej pójdzie to na diety dla nas zabraknie - dodawał żartem, choć to humor przez łzy.

Co tak poruszyło radnych? Szef PKS ujawnił, że firma ma kilkanaście milionów zadłużenia (to w dużej mierze kredyty na remont nowego biurowca i budowę warsztatów przy ulicy Cieślaka, czy wymianę taboru), a co gorsza zamknie ten rok stratą rzędu 3 mln zł. Największą wyrwę w budżecie przewoźnika powodują przewozy lokalne, które - choć dotowane przez samorząd województwa - są na potężnym minusie. Czeka je - podobnie jak cały PKS - wielka restrukturyzacja.

Włodzimierz Tosik ujął to obrazowo: - Swoim pracownikom mogę obiecać tylko krew, pot i łzy - mówił.
Nie obejdzie się bez cięcia kosztów. Prezes zapowiedział, że z załogi liczącej obecnie około 100 osób docelowo zostanie 58 pracowników. Oszczędności mają także dać zmiany w gospodarce paliwami, cięcia najbardziej deficytowych połączeń i szereg drobniejszych posunięć. Po kilkaset tysięcy oszczędności ma dać także obu firmom - PKS i Komunikacji Miejskiej - zacieśniająca się współpraca. Spółki mają już m.in. wspólny zarząd, a część pracowników obsługuje obu przewoźników.

Z drugiej strony PKS chce zwiększyć przychody. Kluczowe wydaje się odzyskanie rynku dowozu dzieci do szkół. Dziś w powiecie szczecineckim firma wozi uczniów tylko w gminie Biały Bór i Barwice, chce powalczyć o Grzmiącą, Borne Sulinowo, gminę wiejską Szczecinek. To powinno poprawić przy okazji rentowność na liniach lokalnych, bo autobusy szkolne wożą także dorosłych.

Włodzimierz Tosik zapowiada także walkę z prywatnymi przewoźnikami, którzy wyparli PKS z dochodowych linii pracowniczych z Okonka, Bornego Sulinowa, czy Czarnego. Zarząd liczy również na kolejny zastrzyk gotówki ze sprzedaży nieruchomości (został dworzec autobusowy i część terenów przy ulicy Klasztornej) oraz filii w Złocieńcu, którą chcą kupić samorządu powiatu drawskiego.

Będzie także rozwijana rentowna część firmy zajmująca się przewozami międzynarodowymi we Włoszech, czy usługi serwisowe. Wszystko to ma sprawić, że z roku na rok straty firmy mają się znacząco zmniejszyć, a zysk rzędu pół miliona ma się pojawić w roku 2016.

- Powodzenie tego planu wisi jednak na wielu włoskach - Włodzimierz Tosik nie ukrywał, że musi on i właściciel muszą być przygotowani także na wariant, gdyby coś poszło nie tak.

- Jesteśmy przygotowani, jako samorząd powiatowy do partycypowania w kosztach uzdrawiania PKS, aby około roku 2015 wyjść koło zera - starosta szczecinecki Krzysztof Lis przypomina, że tylko w tym roku starostwo zasiliło spółkę kwotą około 1,2 mln zł na dofinansowanie zakupu autobusów, podwyższenie kapitału, czy przekształcenie użytkowania wieczystego sprzedawanych działek w pełną własność. Do tego dochodzi pół miliona pożyczki. - Apeluję przede wszystkim o zrozumienie do włodarzy gmin, bo chcemy wrócić na rynek przewozów uczniowskich. Bez tego za chwilę nas i ich zasypią petycje od mieszkańców oburzonych likwidacją połączeń kursowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza