Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinek> Kronospan obiecuje, że zwalczy pyły

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 94 374 88 18 Fot. Autor
Porozumienie podpisano w obecności posła Wiesława Suchowiejko (z lewej) - od prawej Krzysztof Aleksandrowicz i Joanna Jodłowska z Kronospanu i burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.
Porozumienie podpisano w obecności posła Wiesława Suchowiejko (z lewej) - od prawej Krzysztof Aleksandrowicz i Joanna Jodłowska z Kronospanu i burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.
Znamy konkrety, do jakich zobowiązał się wczoraj Kronospan w porozumieniu o zmniejszeniu uciążliwości fabryki płyt wiórowych, ze szczecineckim ratuszem.

Teraz pozostaje mieć nadzieję, że firma się z nich wywiąże.

Drobinki trocin, smrodliwa mgiełka, hałda odpadów drzewnych - to wszystko miałoby przejść do historii. Tak przynajmniej wynika z lektury porozumienia podpisanego wczoraj w ratuszu przez burmistrza Szczecinka Jerzego Hardie-Dougalsa i szefów Kronospanu Joannę Jodłowską i Krzysztofa Aleksandrowicza.

Padają daty i konkretne posunięcia. I tak gazy z wentylacji prasy MDF (to one są źródłem drażniącej mgiełki nad Szczecinkiem) mają być unieszkodliwiane w specjalnej instalacji. Koszt - 4 mln zł, termin realizacji - maj 2011 roku.

Ma być też mniej pyłu niesionego wiatrem z Kronospanu nad miasto. Drobinki drewna pochodzące z tzw. cyklonów odpylania prasy Kalander, które teraz rozwiewa wiatr, mają trafić do silosu z granulatem. Firma ma także do końca roku podpisać umowę z "wodociągami" na odbiór przez oczyszczalnię ścieków z zakładowych ujęć wody (nie będą już trafiać do rowu uchodzącego do jeziora Trzesiecko).

Nowość to powrót do pomysłu budowy kolektora deszczówki, który odprowadzi wodę z opadów - przez system podczyszczaczy i separatorów - do jeziora Wielimie (w tej chwili deszczówka płynie do Trzesiecka).

- Obecna sieć deszczowa nie jest w stanie poradzić sobie z wodą po ulewach - burmistrz przypomniał, że po letnich burzach podtopiło południowe dzielnice miasta, w tym część Kronospanu. Firma ma partycypować w kosztach wykonania projektu, a w przyszłości być może także przy inwestycji.

Zniknąć też ma - najszybciej jako to możliwe - hałda odpadów drzewnych przy ulicy Leśnej - Waryńskiego. Kronospan zobowiązał się ją wywieźć poza Szczecinek (już zresztą to się dzieje). Teren po hałdzie - jeżeli badania wykażą taką konieczność - ma być zrekultywowany przez firmę.

Kronospan zgodził się również na poddanie przeglądowi ekologicznemu, czyli ocenie oddziaływania instalacji sąsiadów zakładu. Przez niezależne laboratoria mają być także zbadane instalacje mogące być źródłem emisji benzopirenu, formaldehydu i pyłu zawieszonego oraz gospodarka wodno-ściekowa.

To był jeden z kluczowych postulatów ekologów ze Stowarzyszenia Terra. Burmistrz nie wykluczył, że jeżeli ekolodzy wydelegują kompetentną osobę, to będą mogli być przedstawicielami miasta przy takich badaniach.

- Zależy nam, aby badania odbyły się z sposób maksymalnie transparentny, aby nikt nie posądził nikogo o mataczenie - dodawał burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.

Jest też cały artykuł "ostrożnościowy", który w skrócie sprowadza się do tego, że gdyby strony nie wywiązały się z zapisów porozumienia, to nie rodzi to żadnych skutków prawnych.

- To rodzaj dżentelmeńskiej umowy, która jest ważniejsza niż zapis, który pozwoliłby iść do sądu - burmistrz wyjaśniał, że gdyby było inaczej, potrzebowałby delegacji Rady Miasta do podpisania porozumienia.

Czytaj też> Szczecinek: Ciężarówki Kronospanu wyjeżdżają. To strata dla budżetu miasta

 

Przedstawiciele Kronpspanu zapewniali też, że zrobią wszystko, aby wywiązać się z tego co podpisali.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza