Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinek. Miasto dołoży 100 tysięcy złotych na hospicjum

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 94 347 35 99
Szczecinek. Miasto dołoży 100 tysięcy złotych na hospicjumKwota, jaką dotąd mieszkańcy Szczecinka i powiatu wyłożyli na budowę hospicjum zbliża się już do miliona złotych.
Szczecinek. Miasto dołoży 100 tysięcy złotych na hospicjumKwota, jaką dotąd mieszkańcy Szczecinka i powiatu wyłożyli na budowę hospicjum zbliża się już do miliona złotych. sxc.hu
Radni chcą, by ratusz przeznaczył 100 tysięcy złotych na hospicjum. Dzięki temu stowarzyszenie hospicyjne mogłoby starać o kolejne kilkaset tysięcy na ekologiczne i tanie ogrzewanie.

Z wnioskiem do burmistrza Szczecinka o wsparcie Stowarzyszenia Hospicjum Domowe im. świętego Franciszka wystąpił oficjalnie klub radnych Platformy Obywatelskiej. - Chodzi o 100 tys. zł na udział własny do wniosku o dofinansowanie projektu montażu w powstającym hospicjum pomp ciepła, ogrzewania podłogowego i kolektorów słonecznych - mówi Jerzy Kania, szef klubu PO.

Dotacja z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska może wynieść aż 400 tys. zł, ale trzeba mieć 100 tys. zł w gotówce na udział własny. Stowarzyszenie tymczasem wszystkie pieniądze, jakie zbiera z odpisów podatkowych, kwest, od osób i firm oraz rozmaitych akcji charytatywnych, przeznacza od razu na kontynuację budowy. Dziś hospicjum przy ulicy Bukowej stoi w stanie surowym zamkniętym, trwają prace wykończeniowe.

Decyzję o rozdysponowaniu pieniędzy z rezerwy ogólnej burmistrz mógłby podjąć samodzielnie.
- Chcę jednak z uwagi na to, że chodzi o dużą kwotę i sprawę dość kontrowersyjną, poznać opinie radnych i uzyskać ich akceptację, dlatego przedyskutujemy to na poniedziałkowej sesji rady miasta - mówi burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.

Ze zgodą radnych nie powinno być problemu, wszyscy z wielką życzliwością kibicują budowie hospicjum uczestnicząc np. w kwestach na cmentarzu w Dniu Wszystkich Świętych. Przyjęcie wniosku PO będzie zapewne formalnością, zwłaszcza, że swego czasu i opozycyjny klub Wspólnoty Samorządowej wnioskował o przekazanie na hospicjum 40 tys. zł.

Wtedy jednak burmistrz takiej decyzji nie podjął, choć sam - przede wszystkim jako lekarz onkolog - jest gorącym orędownikiem powstania hospicjum. - Obawiałem się, że dając pieniądze na inwestycję, która nie jest zadaniem własnym gminy otworzymy furtkę do tego, aby w przyszłości miasto dokładało się do bieżącego funkcjonowania placówki - Jerzy Hardie-Douglas wyjaśnia, że nie był też pewny, w jakiej formule ma hospicjum w przyszłości działać i z czego finansować swoją działalność. Dlatego wtedy nie zdecydował się wspomóc inwestycji z samorządowej kasy.

W tych dniach radni spotkali się jednak z doktorem Andrzejem Łysiakiem, wiceprezesem stowarzyszenia hospicyjnego. Do hospicjum nie powinno się dokładać - przekonywał - bo będzie się ono głównie utrzymywać z kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia, odpłatności za miejsca płatne, w dużej mierze oprze się też na pracy wolontariuszy. Ale również na hojności mieszkańców regionu, którzy chętnie wspierają ideę hospicyjną w czasie kwest, czy rozliczeń podatkowych.

- Ponadto zależy nam, aby utrzymanie budynku było tanie, a takie będzie po montażu pomp ciepła, ogrzewania niskotemperaturowego, czy kolektorów - mówi burmistrz. - Przy okazji dając 100 tysięcy zwielokrotnimy te fundusze dzięki dotacji z WFOŚ.

Kwota, jaką dotąd mieszkańcy Szczecinka i powiatu wyłożyli na budowę hospicjum zbliża się już do miliona złotych, nie licząc pracy, materiałów, czy projektów nieodpłatnie przekazanych na inwestycję.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza