Szczecińska Starka wciąż na topie. Firma zdradza plany

1846 osób lubi stronę Starki na facebooku. Najnowszy wpis zaniepokojonego internauty:

- Czy wiecie, że Starki nadal nie ma w sklepach, nie wiadomo kiedy będzie ani nie wiadomo, czy kiedykolwiek jeszcze będzie w ogóle w sprzedaży?

Nie jest źle. Mało kto wie, że podczas spotkania Jarosława Kaczyńskiego z Viktorem Orbanem, ten drugi wręczył prezesowi węgierskie wina, a sam obdarowany został 25-letnią Starką ze szczecińskich zapasów.

W sierpniu wyszła z zakładów limitowana seria 1586 butelek 18-letniej Starki. De facto - przygotowano ją jeszcze w 2007 r. na The Tall Ships’ Races i czekała w butelkach do 2016 r. Rozeszły się w mgnieniu oka.

Wówczas beczka nie została do końca opróżniona. Z tego co pozostało, rozlane zostało 1434 butelek, które wczoraj zostały sprzedane.

- Już wkrótce firma wypuści produkt, który już nigdy, a przynajmniej w najbliższym czasie nie powtórzy się - mówi Sylwester Kłoskowski, dyrektor generalny Szczecińskiej Fabryki Wódek Starka. - Będzie to także limitowana edycja około 1800 butelek 30-letniej Starki. Nadamy jej nazwę „Banquet” na część serii, która kiedyś opuściła fabrykę.

Wczoraj dyrektor oprowadzał po zakładzie gości. Jakich i o czym rozmawiano, to pozostaje tajemnicą firmy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wspomniana już druga seria 18--letniej Starki została właśnie tym kontrahentom sprzedana.

Gdy dwa lata temu pytaliśmy dyrektora o przyszłość zakładów i Starki odpowiedział:

- Zakład, który kupiliśmy był dla nas ogromną inwestycją. Kupując go, wiedzieliśmy, w jakim stanie są budynki i linie produkcyjne. W pierwszym etapie dokonaliśmy remontu wszystkich znajdujących się tutaj budynków. Teraz jesteśmy na etapie realizowania linii technologicznych. Ten etap modernizacji będzie trwał tak naprawdę jeszcze kilka lat, ponieważ chcemy stworzyć w Szczecinie najbardziej nowoczesny zakład w Polsce produkujący wódkę.

Dziś tamte słowa się ziściły. Mało tego, Szczecińska Fabryka Wódek Starka przyszykowała już kilka nowości. Jedna z nich będzie seria premium Starki, a także całkowita nowość, biała Starka.

- Wczoraj próbowałem 30--letniej Starki i mogę zapewnić, że ma niepowtarzalny smak - zdradza dyrektor Kłoskowski. - Wbrew temu, co o nas pisano na różnych portalach, nie wyprzedaliśmy zapasów Polmosu, gdy kupowaliśmy firmę. Starka to marka Szczecina, znak towarowy rozpoznawalny doskonale nie tylko w kraju. Szykujemy całą serię limitowanych edycji Starki z wielu lat. Powiem tylko, że najstarsza beczka pochodzi z roku 1947. Żaden zakład w Polsce takiego dobra nie posiada.