Szczeciński Park Przemysłowy na terenach stoczniowych

- Nowa spółka jeszcze nie została wpisana do KRS, ale mamy sygnał że jej nazwa Szczeciński Park Przemysłowy nie jest zastrzeżona, spodziewamy się wpisu lada moment - powiedział prezes Silesii podczas spotkania z dziennikarzami u marszałka zachodniopomorskiego.

Spółka córka będzie zarządzać terenami byłej stoczni. Siwek zapowiedział, że TF Silesia aportem przekaże jej majątek. Docelowo właścicielami akcji będą mogły stać się szczecińskie firmy działające na terenach postyczniowych. Prezes zakłada, że proces przekazywania majątku nowej spółce potrwa nie dłużej niż 2-3 lata. Część nieruchomości spółka przejmie jeszcze w tym roku.

Rozwój parku ma być ukierunkowany na działalność stoczniową i offshorową.

- Spółka zajmie się też administrowaniem terenów - dodał. - Chcemy, by firmy koncentrowały się na swojej głównej działalności. Naszą rolą będzie stworzenie zaplecza socjalnego, wywóz śmieci czy utrzymanie dróg.

Siwek poinformował, że na poprawę infrastruktury i inwestycje na terenach postyczniowych w tym roku Silesia wyda 13 mln zł.

- Dla porównania dodam, że od 3 lat zainwestowaliśmy w te tereny zaledwie 2,5 mln zł - podkreślił.

Grzegorz Huszcz, prezes spółki Szczeciński Park Przemysłowy (b. członek zarządu holdingu stoczniowego a do niedawna ekspert TF Silesia) podkreślił, że znaczna część pieniędzy przeznaczona zostanie na odtworzenie infrastruktury, remonty dachów hal itd.

- Ale będą też inwestycje - dodał. - Powstanie ośrodek obróbki blach i prefabrykacji z nowoczesnymi urządzeniami. Część pieniędzy zainwestujemy w malarnię spełniającą wymogi i standardy europejskie. Jest bowiem bardzo duże zainteresowanie na usługi tego typu ośrodków.

Plan przewiduje także inwestycje w drogi, bocznice, monitoring, wspomniane zaplecze socjalne dla pracowników działających tu spółek.
Huszcze poinformował, że jest firma zainteresowana pochylnią Odra. Terenów, które zajmował Kraftport nie można jeszcze wykorzystywać, bo nie uprawomocnił się jeszcze wyrok unieważniający umowę dzierżawy.

Prezes spółki zarządzającej terenami stoczniowymi poinformował, że działa tu 40 firm i wydanych zostało 1575 rocznych przepustek dla pracowników tych spółek.

- Do tego należy dodać około 200 przepustek czasowych dla pracowników firm kooperujących - dodał.
Olgierd Geblewicz, marszałek zachodniopomorski pogratulował nominacji obu prezesom.
- To już trzeci zarząd Silesii za mojej kadencji - skomentował. - Wierzę, że ten zarząd przyczyni się do rozwoju terenów postoczniowych.