Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczepienia przeciwko koronawirusowi przyspieszają. Do sierpnia uda się zaszczepić wszystkich chętnych?

Aleksandra Kiełczykowska
Aleksandra Kiełczykowska
Szczepienia przeciwko koronawirusowi przyspieszają. Do sierpnia uda się zaszczepić wszystkich chętnych?
Szczepienia przeciwko koronawirusowi przyspieszają. Do sierpnia uda się zaszczepić wszystkich chętnych? fot.grzegorz galasinski /dziennik lodzki/polska press
Zgodnie z zapowiedziami członków rządu w II kwartale szczepienia przeciwko COVID-19 mają znacząco przyspieszyć. Podczas jednej z konferencji premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że celem jest zaszczepienie wszystkich chętnych do końca sierpnia bieżącego roku.

Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji 30 marca zapowiedział przyspieszenie szczepień na koronawirusa. Od II kwartału, czyli od kwietnia, celem będzie szczepienie 10 milionów Polaków miesięcznie.

– Obiecaliśmy, ze wykonamy 6 milionów szczepień do końca pierwszego kwartału i właśnie dzisiaj się to udało. Do końca drugiego kwartału będzie to 20 milionów szczepień – zapowiedział szef rządu.

Co więcej, rząd wyznaczył sobie za cel, by do końca sierpnia bieżącego roku zaszczepić wszystkich, którzy będą chcieli.

Nowe dostawy szczepionek

Na zrealizowanie celu mają pozwolić zwiększone dostawy szczepionek przeciwko COVID-19 do Polski. W poniedziałek ma dotrzeć do kraju dostawa 870 tysięcy dawek preparatu firmy Pfizer.

- Następna dostawa – szczepionek AstraZeneca – planowana jest na niedzielę 11 kwietnia. Czekamy na potwierdzenie liczby szczepionek – przekazał w zeszłym tygodniu prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) Michał Kuczmierowski.

Ale jest to dopiero początek kwietniowych dostaw preparatów przeciwko COVID-19. - W kwietniu do Polski przyjedzie 5 milionów szczepionek. To jest twardy harmonogram. Może być nawet 7 milionów – przekazał szef KPRM Michał Dworczyk podczas konferencji 30 marca.

Został także zaprezentowany harmonogram dostaw na cały kwiecień. Zgodnie z nim łącznie do jego końca do kraju dotrze: 3 492 000 szczepionki Pfizera, 491 000 szczepionki Moderny, 1 366 000 szczepionki AstraZenecki oraz 300 000 szczepionek Johnson & Johnson.

Jakie szczepionki są i jakie mogą się pojawić?

Obecnie Polska do szczepień trzech preparatów firm: Pfizer/BioNtech, Moderny oraz AstraZeneca. Są to dwudawkowe szczepionki dopuszczone do obiegu w Unii Europejskiej.

W kwietniu w Polsce pojawi się pierwsza dostawa jednodawkowej szczepionki firmy Johnson & Johnson, której użycie zostało zaaprobowane przez UE w marcu tego roku.

Są to cztery szczepionki, które zostały zatwierdzone przez unijne organy i trafiły do użycia na terenie państw członkowskich.

Jednak oprócz tego trwają rozmowy z czterema innymi producentami, których preparaty, jeśli przejdą odpowiednie testy i zostaną zaaprobowane przez EMA oraz Komisję Europejską, będą dostępne w państwach Wspólnoty. Do tych firm należą: CureVac (umowa na 405 mln dawek), Sanofi-GSK (300 mln dawek), Novavax (do 200 mln dawek) oraz Valneva (do 60 mln dawek).

Kto i kiedy może się szczepić?

Zmieniony i przyspieszony został także Narodowy Program Szczepień. Zrezygnowano z drugiego oraz trzeciego etapu „celem wprowadzenia szczepień populacyjnych.”

Od 12 kwietnia rozpoczyna się rejestracja dla rocznika 1962. Każdy kolejny dzień będzie otwierał rejestrację dla kolejnych roczników – 1963, 1964 itd., aż do 24 kwietnia, kiedy otworzy się jednodniowa rejestracja dla rocznika 1973.

Jednocześnie cały czas trwają szczepienia starszych grup wiekowych – seniorów powyżej 60 oraz 70 roku życia.

1 kwietnia w nocy dość nieoczekiwanie została otwarta rejestracja na szczepienia dla osób powyżej czterdziestego roku życia. Uruchomiono rejestrację dla osób w wieku 40-60 lat, które w styczniu i lutym wypełniły formularz zgłoszeniowy.

W wyniku błędu zapisano te osoby na szczepienia w kwietniu, jednak w części przypadków zmieniono daty na późniejsze.

I tak osoby w wieku 40-49, które zarejestrowały się na szczepienie i wyznaczono im termin na kwiecień, zostaną przepisane na nowy termin po 10 maja. Natomiast termin szczepień dla osób z grupy wiekowej 50-59, którzy już zapisali się na szczepienie, pozostaje bez zmian. Oznacza to, że jeśli osoba w tym przedziale dostała termin szczepienia nawet na kwiecień, nie zostanie on przeniesiony na późniejszy.

Co ze szczepieniem młodszych osób?

Na razie nie jest znana dokładna data rejestracji na szczepienia młodszych roczników czy rozpoczęcia szczepienia populacyjnego. Jednak Michał Dworczyk podkreślał, że obecny harmonogram jest bardzo elastyczny.

- Jeżeli pojawią się szczególne okoliczności, nagle będzie bardzo duży procent osób zgłaszających się, albo będzie z kolei dużo mniej chętnych niż się spodziewamy i wynika to z badań, wtedy będziemy elastycznie się dostosowywać do sytuacji – mówił.

W kwestii szczepień populacyjnych szef KPRM stwierdził, że zostaną one zrealizowane. - Najpierw chcemy, żeby sprawiedliwie, zgodnie z datą urodzenia, większość Polaków mogła skorzystać z możliwości zapisania się, a potem, myślę, że nastąpi to w maju, uwolnimy już szczepienia dla wszystkich – podkreślił.

Gdzie będzie można się szczepić?

W związku ze zwiększoną liczbą dostaw i szczepionek w II kwartale zostanie zwiększona także liczba miejsc, w których będzie można się zaszczepić.

– Takim szkieletem teraz będą szpitale tym czasowe, gdzie będzie najwięcej szczepień na masową skalę. W każdym powiecie, gdzie jest szpital, to będzie jeden szpital tradycyjny, gdzie będą odbywać się szczepienia oraz jeden punkt prowadzony przez samorząd – mówił podczas konferencji szef KPRM Michał Dworczyk.

Oznacza to, że będzie można zaszczepić się w takich miejscach jak: szpitale tymczasowe, jeden szpital w każdym powiecie, który jest do tego wyznaczony, jeden punkt samorządowy w każdym powiecie, punkty driver thru, apteki, przychodnie POZ.
Szczepić także będą mogli samodzielni ratownicy oraz pielęgniarki.

Powstał także pomysł szczepień w większych zakładach pracy. Jak podkreślił Dworczyk, w tym przypadku „odpowiedzialność będzie spoczywała na pracodawcy.” - Jeśli będzie pracodawca, który będzie miał ponad 500 pracowników i zorganizuje sobie zespół szczepienny, będzie mógł szczepić w zakładach pracy – przekazał szef KPRM.

Więcej podmiotów wykonujących szczepienia

Od kwietnia nastały także zmiany związane z tym, jak kwalifikujemy się na szczepienie oraz kto je może wykonać.

- Sejm przyjął ustawę, która pozwala na szerszą kwalifikacje. Kwalifikacja do szczepienia będzie wykonywana na podstawie kwestionariusza, który pacjent sam wypełnia – mówił Dworczyk. Jednak gdy wystąpią ewentualne wątpliwości odbywa się konsultacja lekarska.

Zwiększono także liczbę podmiotów, które kwalifikują do szczepienia oraz wykonują szczepienia. Sam szef KPRM zaznaczył, że „wszyscy, który wcześniej zostali dopuszczeni, po przejściu właściwego kursu będą mogli wykonywać szczepienia.

Zarówno w kwestii kwalifikacji, jak i wykonania zwiększono ilość podmiotów do: lekarza, stomatologa, pielęgniarki, położnej, felczera, ratownika medycznego, diagnosty laboratoryjnego, farmaceuty, fizjoterapeuty oraz studenta ostatniego roku studiów medycznych.

Według rządu taka zmiana pozwoli na przyspieszenie procesu szczepień oraz zwiększy wydajność.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szczepienia przeciwko koronawirusowi przyspieszają. Do sierpnia uda się zaszczepić wszystkich chętnych? - Portal i.pl

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza