Szczepienia w szkołach i strach przed czwartą falą pandemii

W środę uczniowie wracają do szkolnych ławek. Na jak długo? Nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Szkoły jednak robią wszystko, aby nauka odbywała się stacjonarnie.

Dyrektorzy otrzymali zbiór rekomendacji, który zawiera najważniejsze zasady bezpieczeństwa, takie jak dystans, dezynfekcja, higiena, noszenie maseczki w przestrzeniach wspólnych czy wietrzenie sal lekcyjnych. Zalecenia zostały podzielone na kilka części, w których szczegółowo zostały omówione zagadnienia organizacji zajęć w szkole, higieny, czyszczenia i dezynfekcji pomieszczeń i powierzchni, gastronomii, postępowania w razie podejrzenia zakażenia u pracowników szkoły.

Do szkół trafią też stacje dezynfekujące z funkcją mierzenia temperatury przed wejściem do budynku. Wszystkie szkoły i przedszkola otrzymają także środki ochrony osobistej. Trafi do nich łącznie 100 tys. termometrów. Wysłane zostaną także rękawiczki, maseczki i płyn dezynfekujący. Dystrybucją materiałów zajmie się Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych.

- Zapotrzebowanie na produkty niezbędne do zachowania zasad higieny składaliśmy w sierpniu. Wiem, że dystrybucja trwa. Odbywa się systematycznie, zamówione rzeczy trafiają do szkół w całej Polsce. Wszystko powinno dotrzeć z początkiem września - mówi Ewa Chochuł, dyrektor Szkoły Podstawowej n1 w Słupsku.

Szczepienia w szkołach
Nowy rok szkolny rozpocznie się od akcji promującej szczepienia. Na pierwszy tydzień września zaplanowano lekcje o zdrowiu i spotkania z rodzicami. W drugim tygodniu zostaną zebrane deklaracje od rodziców i wypełnione formularze z ich zgodą, tak by w trzecim tygodniu września ruszyć ze szczepieniami uczniów.

– Nauczyciele będą promować szczepienia na zebraniach z rodzicami. Jak długo nauka będzie prowadzona zdalnie, będzie zależało od rozwoju epidemii, a to z kolei od tego, czy się zaszczepimy - mówi Beata Pawlicka, dyrektor Wydziału Zdrowia w UM w Słupsku. - W mieście mamy 5 947 dzieci w wieku 12-18 lat uprawnionych do szczepienia. Z tego zaszczepionych jest 2 347, co stanowi 39,47 procent.

Szczepienia mogą być prowadzone w szkołach, ale też szkoła będzie mogła zorganizować dojazd uczniów do punktu szczepień albo mobilna jednostka dojedzie do szkoły.

- To zależy od tego, jak duże będzie zainteresowanie w placówce. Jeśli będzie to kilkoro dzieci, dyrektor zorganizuje wspólne wyjście na szczepienie, jeśli chętnych będzie więcej - w placówce zostanie zorganizowany punkt szczepień według wytycznych Ministerstwa Zdrowia. Decyzję podejmie dyrektor szkoły - informuje Beata Pawlicka.

Do szkół trafią też pakiety edukacyjne: filmiki, materiały informacyjne, przykładowe konspekty i scenariusze lekcji o zdrowiu opracowane przez Ośrodek Rozwoju Edukacji we współpracy z Ministerstwem Zdrowia i sanepidem, konsultowane z Radą Medyczną.

Do 18. urodzin o zaszczepieniu decyduje rodzic. Szczepienia przeciw Covid-19 nie są obowiązkowe. Akcja szczepień dzieci może zmobilizować dorosłych, którzy nie zaszczepili dzieci z lenistwa lub zbagatelizowali zagrożenie.