Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczepionki dla bydła są konieczne. Kto powinien za nie płacić – rolnik czy państwo? Apel izb rolniczych do ministra rolnictwa

OPRAC.:
Katarzyna Zawada
Katarzyna Zawada
Rolnicy zwrócili uwagę, że profilaktyka chorób bydła jest ważna, ale też kosztowna.
Rolnicy zwrócili uwagę, że profilaktyka chorób bydła jest ważna, ale też kosztowna. Łukasz Gdak/Polska Press/zdjęcie ilustracyjne
Hodowcy, w ramach szczepień profilaktycznych, szczepią bydło przeciw wirusowej biegunce i chorobie błon śluzowych. Krajowa Rada Izb Rolniczych zwróciła się do resortu rolnictwa z apelem, aby program szczepień na BVD oraz IBR był całkowicie finansowany ze Skarbu Państwa.

Spis treści

Te choroby są szkodliwe dla bydła

IBR oraz BVD przenoszone są drogą kropelkową. Zakażone zwierzęta tracą apetyt, są mniej wydajne, a w niektórych przypadkach wirusy mogą być śmiertelne. Jak podaje Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego, zetknięcie się z jednostkami chorobowymi może doprowadzić do znacznych strat.

Straty wynikające z IBR/IPV:

  • znaczny spadek mleczności krów,
  • pogorszenie parametrów rozrodu,
  • poronienia,
  • utrudniony odchów cieląt,
  • zaburzenia ze strony układu oddechowego.

Straty wynikające z BVD/MD:

  • spadek wydajności mlecznej krów,
  • wzrost martwo urodzonych cieląt,
  • wzrost śmiertelności cieląt urodzonych,
  • wydłużenie okresu międzywycieleniowego,
  • zmniejszenie jakości siary (zmniejszenie jej gęstości),
  • niższa przeżywalność zarodków.

Szczepionki to ogromny wydatek dla rolników. Powinno je finansować państwo?

W obecnych warunkach produkcji zwierzęcej, szczepienie na w/w choroby stanowi ogromny koszt i znaczne obciążenie finansowe dla gospodarstw rolnych. Jednocześnie brak szczepień powoduje zakłócenia cyklu produkcyjnego i powoduje straty, co niewątpliwie wpływa na efektywność gospodarstw – informuje KRIR.

Rolnicy zwrócili uwagę, że profilaktyka chorób bydła jest ważna, ale też kosztowna. Choroby niosą ze sobą zagrożenia takie, jak spadek mleczności, masy ciała, gorączkę, konieczność brakowania sztuk dorosłych i wysoką śmiertelność cieląt. Ich zdaniem zwalczanie przypadłości powinno być częścią planu systematycznej kontroli stada, sporządzonego wraz z lekarzem weterynarii, na podstawie monitoringu mleka i próbek krwi. – Wnioskuje się o podjęcie działań zmierzających do stworzenia programu szczepień na BVD/MD i IBR/IPV finansowanego w całości przez Skarb Państwa – zaapelował prezes Wiktor Szmulewicz.

Zwalczanie wirusów pomaga utrzymać też stabilną ekonomikę produkcji bydła.

Dobrowolność zwalczania tych chorób będzie prowadzić do niskiej skuteczności, a stres zwierząt ma niekorzystny wpływ na możliwość reaktywacji wirusa i jego wydalanie, zwiększając ryzyko zakażeń w stadzie. Zakażone bydło po wyzdrowieniu może rozwinąć pod wpływem stresu bezobjawowe zakażenie utajone – czytamy we wniosku.

Źródła: KRIR, KPODR

od 12 lat
Wideo

Dobre i złe sąsiedztwo grochu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza