Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczypińska oburzona uniewinnieniem Nergala

Zbigniew Marecki
To żenujące, że w kraju Jana Pawła II wymiar sprawiedliwości pozwala na znieważanie uczuć religijnych - ocenia Jolanta Szczypińska, słupska posłanka dzisiejsze uniewinnienie Nergala w w głośnej sprawie podarcia Biblii podczas koncertu.

Adam Darski, znany jako Nergal, lider zespołu Behemotha, został oskarżony o znieważenie uczuć religijnych po tym , gdy w trakcie koncertu w 2007 r. podarł Biblię i nazwał ją "księgą kłamstw".

Oskarżenie skierowała do sądu prokuratura na podstawie doniesienia kilku pomorskich posłów PiS oraz Ryszarda Nowaka, przewodniczącego Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami. Parlamentarzyści, w tym słupska posłanka Jolanta Szczypińska, zdecydowali się z sformułowanie doniesienia, gdy obejrzeli w internecie film z koncertu, który odbył w klubie "Ucho" w Gdyni.

Sprawa była już rozpatrywana przez gdyński sąd, który pod koniec czerwca 2010 r. umorzył postępowanie przeciwko Darskiemu. Uznał wtedy, że nie doszło do popełnienia przestępstwa. Od tego postanowienia odwołała się prokuratura oraz Ryszard Nowak. W efekcie we wrześniu 2010 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku nakazał ponownie rozpatrzenie sprawy.

Dzisiaj sąd w Gdyni uznał, że Nergal jest niewinny. Wcześniej wokalista nie przyznawał się do winy. Tłumaczył sądowi, że do zdarzenia doszło na zamkniętej, biletowanej imprezie, na której nie powinno być osób postronnych.

Wspierał go także dziennikarz "Gazety Wyborczej", który przekonywał sąd, że podarcie Biblii było mocnym akcentem, ale nie poczuł się nim urażony. Według niego zachowanie Nergala było wyłącznie elementem scenicznego show.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza