Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sześciolatki i gimnazja

Grzegorz Hilarecki
Sześciolatki  i gimnazja.
Sześciolatki i gimnazja. Archiwum
I stało się, reforma oświaty podpisana. Moja córka po raz drugi w swojej krótkiej edukacji pozna na własnej skórze zmiany. Poszła do szkoły, mając sześć lat, przez kiepsko przygotowaną i fatalnie przeprowadzoną przez PO reformę.

. Od września zaś nie pójdzie do gimnazjum, tylko do klasy siódmej podstawówki. Czas pokaże, czy i te zmiany wprowadzane dla odmiany przez PiS będą równie źle przeprowadzone. Gdyby słuchać części nauczycieli i polityków przeciwnych obecnej władzy, to we wrześniu nastąpi armagedon. Ja za gimnazja umierać nie będę. Tak jak i za ponoć zagrożone etaty nauczycielskie.

Gimnazjów nie będzie, reforma oświaty podpisana

Po pierwsze, gimnazja mają tyle wad, że dziwię się, iż tak długo istniały. Po drugie, liczba dzieci i uczniów w szkołach w Słupsku się nie zmieni. To skąd obawy o etaty belfrów? Widać, z uwagi na wyludnianie się miasta, nauczycieli jest za dużo i czy gimnazja byłyby dalej, czy nie i tak byłyby kolejne zwolnienia w słupskich szkołach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza