- Zależy nam, aby wszystkie służby ratownicze potrafiły współdziałać ze sobą, szczególnie w tej fazie przedszpilatnej. Na miejscu zdarzenia najpierw musi reagować zespół którzy przejedzie pierwszy, to niekoniecznie ratownicy medyczni. Potem natomiast wszystkie służby muszą umieć się uzupełniać - tłumaczy dr nauk o zdrowiu Krystyna Ziółkowska z AP, organizatorka konferencji.
W konferencji lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, strażacy, policjanci, pracownicy straży granicznej oraz przedstawiciele innych grup zawodowych, wykorzystujących w swojej codziennej pracy wiedzę oraz umiejętności z zakresu ratownictwa medycznego.
Te służby sprawdziły też swoje umiejętności w praktyce podczas symulacji ataku terrorysty na grupę studentów bawiących się w czasie juwenaliów. Scenariusz zakładał, że po ataku napastnika z bronią wiele osób zostaje ciężko rannych i zabitych. Rolą ratowników było zabezpieczenie miejsca masakry, szybkie zorientowanie się w stanie ofiar, sprawna pomoc poszkodowanym w odpowiedniej kolejności, zależnej od obrażeń i przetransportowanie ich do odpowiednich szpitali.
Czytaj także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?