Ruszyliśmy z Tuchomia, aby po niedługim czasie dotrzeć do Piaszna. Tam znajduje się m.in. wieża widokowa na Górze Lemana. Później kierowaliśmy się w stronę Góry Siemierzyckiej (to już gmina Bytów). Początkowy odcinek jest słabo oznakowany. Sporo jest zupełnie wytartych tablic albo ledwie widocznych. Konieczne jest wykonanie nowego oznakowania.
Warto dotrzeć na nową wieżę widokową na Górze Siemierzyckiej. Piękne są z niej widoki. Kolejny rowerowy odcinek w kierunku Tuchomka to jazda przez urokliwe lasy bukowo-sosnowe. I pełno przy nim budek dla ptaków. Z Tuchomka do Tuchomia dojeżdżamy dawnym nasypem kolejowym.
Wspomniany wcześniej brak oznaczeń powoduje, że łatwo zboczyć z trasy. My nadłożyliśmy drogi dojeżdżając prawie do Gliśna oraz zahaczając o trasę rowerową „Kołowe Stegne Gochów”.
Sportowcy dla powodzian
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?