Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Słupsku leczył 3079 uchodźców wojennych z Ukrainy. Lekarze opiekowali się dziećmi z domów dziecka

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Ponad 4600 Ukraińców przyjechało do Słupska po wybuchu wojny. Duża część z nich już opuściła miasto, ale z kolei 23 tu – w szpitalu w Słupsku - się urodziło. Lekarze, pielęgniarki i położne od samego początku byli zaangażowany w leczenie uchodźców – nie tylko na miejscu w placówce, ale także w ośrodkach, w których przebywali.
Ponad 4600 Ukraińców przyjechało do Słupska po wybuchu wojny. Duża część z nich już opuściła miasto, ale z kolei 23 tu – w szpitalu w Słupsku - się urodziło. Lekarze, pielęgniarki i położne od samego początku byli zaangażowany w leczenie uchodźców – nie tylko na miejscu w placówce, ale także w ośrodkach, w których przebywali. Fot. Archiwum Szpital Słupsk
Ponad 4600 Ukraińców przyjechało do Słupska po wybuchu wojny. Duża część z nich już opuściła miasto, ale z kolei 23 tu – w szpitalu w Słupsku - się urodziło. Lekarze, pielęgniarki i położne od samego początku byli zaangażowany w leczenie uchodźców – nie tylko na miejscu w placówce, ale także w ośrodkach, w których przebywali.

Pracownicy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku objęli opieką prawie trzysta dzieci, które uciekły przed wojną i schroniły się w czterech ośrodkach wypoczynkowych pod Słupskiem - w Runowie, Rowach i dwóch w Ustce.

Przypomnijmy, że dzieci przyjechały z domów dziecka ewakuowanych z Ukrainy. Do każdego ośrodka pojechali szpitalni lekarze pediatrzy, którzy przebadali maluchy. - Zdiagnozowano przypadki zapalenia górnych dróg oddechowych - katar, kaszel - które wymagały leczenia objawowego. Dzieci zaopatrzono w potrzebne leki. Lekarze stwierdzili także pojedyncze przypadki poważniejszych schorzeń. W przypadku trzyletniego chłopca, u którego stwierdzono objawy nieżytu żołądkowo-jelitowego konieczna była hospitalizacja, a u pięcioletniej dziewczynki z urazem kręgosłupa konsultacje w poradni chirurgicznej. Wśród uchodźców, które trafiły do Ustki znalazła się kobieta z dziesięciodniowym noworodkiem. Oboje trafili pod opiekę specjalistów neonatologów słupskiego szpitala – mówił Marcin Prusak, rzecznik prasowy szpitala w Słupsku.

Do pomocy dzieciom ukraińskim szpital oddelegował grupę lekarzy: Patrycję Harat -Smętek, Mikołaja Matejka, Agatę Mazur, Magdalenę Kukulską oraz Dianę Fil – lekarkę z Ukrainy pracującą w słupskim szpitalu, która służyła pomocą jako tłumaczka w kontaktach z obywatelami Ukrainy.

Oprócz delegowanych do pomocy uchodźcom pracowników w pomoc zaangażowała się duża grupa lekarzy i pielęgniarek słupskiego szpitala. Osoby te po godzinach pracy w szpitalu zajęły się opieką nad ukraińskimi dziećmi w ramach wolontariatu.

- Swoją cegiełkę w pomoc Ukraińcom, którzy uciekli przed wojną do miejscowości regionu słupskiego dołożyli w zasadzie wszyscy pracownicy słupskiego szpitala. Na oddziałach szpitalnych prowadzone były zbiórki pieniędzy oraz ubrań, pieluch i innych potrzebnych uchodźcom przedmiotów. Natomiast pracujący w szpitalu lekarze z Ukrainy zadeklarowali swoją pomoc w tłumaczeniu rozmów z ukraińskimi pacjentami, a także w przekładzie dokumentacji medycznej dla osób, które rozpoczęły leczenie w ukraińskich szpitalach, a kontynuują leczenie w naszym szpitalu, np. chemioterapię w leczeniu chorób nowotworowych – mówił Prusak.

Lekarze jeździli badać dzieci z ukraińskich domów dziecka do jesieni ubiegłego roku. Po zabezpieczeniu najpilniejszych spraw zdrowotnych na miejscu dzieci dowożone są obecnie do szpitala w Słupsku.

W sumie od 24 lutego 2022 roku, czyli dnia wybuchu wojny na Ukrainie – do 21 lutego 2023 roku Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku leczono w sumie 1414 dzieci. W trybie ambulatoryjnym leczono 915 dzieci w ramach Nocnej Opieki Chorych oraz Poradni Chirurgii Ogólnej dla Dzieci. Na SOR trafiło 499 dzieci z czego 208 wymagało przeniesienia na Oddział Pediatryczny lub Chirurgii Ogólnej dla Dzieci celem dalszego leczenia.

- Głównymi przyczynami hospitalizacji były i są infekcje górnych dróg oddechowych, zakażenia żołądkowo-jelitowe oraz drobne urazy. Trafiają do nas dzieci w każdym wieku - od pierwszego dnia do 17. roku życia - mówi Marcin Prusak, rzecznik prasowy szpitala w Słupsku.

Co ciekawe, na porodówce przyszło na świat 23 noworodki urodzone przez kobiety, które uciekły z Ukrainy.

Ale leczono też dorosłych. Łącznie 1665 osób.

- Na SOR i w oddziałach szpitalnych leczono 450 uchodźców. Trafiali niemal na wszystkie oddziały, takie jak kardiologia, neurologia, wewnętrzny, nefrologia, hematologia, chemioterapia, ortopedia, chirurgia ogólna, neurochirurgia oraz ginekologia – mówi Prusak.

- Z kolei w trybie ambulatoryjnym leczono 1215 osób w ramach Nocnej Opieki Chorych, POZ, w Poradni Chorób Zakaźnych, Poradni Onkologicznej, Poradni Chirurgii Stomatologicznej oraz Stacji Dializ.

Głównymi przyczynami hospitalizacji były i są choroby onkologiczne dotychczas leczone na Ukrainie, choroby internistyczne oraz urazy.

Łącznie w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku leczono 3079 uchodźców wojennych z Ukrainy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza