Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpitalne cięcia później

(ang)
Zmiany są konieczne, aby lecznica miała szansę znaleźć się w sieci szpitali publicznych.
Zmiany są konieczne, aby lecznica miała szansę znaleźć się w sieci szpitali publicznych.
Do 20 lutego Zbigniew Binczyk, dyrektor Szpitala Powiatu Bytowskiego, ma przedstawić projekt programu przekształceń.

Tak ustalono na spotkaniu społecznej rady szpitala.

Nasza publikacja sprzed kilku dni o propozycji stworzenia w Bytowie centrum opieki nad matką i dzieckiem oraz dużego oddziału chirurgicznego, kosztem takich samych oddziałów w Miastku, wywołały prawdziwą burzę. Przynajmniej w miasteckim środowisku. Padły nawet wnioski o odwołanie dyrektora ze stanowiska. W czasie posiedzenia rady społecznej szpitala, dyrektor nie lansował już swoich koncepcji. Członkowie rady zgodzili się jednak z tym, że zmiany są konieczne, aby lecznica miała szansę znaleźć się w sieci szpitali publicznych. To w praktyce oznacza likwidację dublujących się oddziałów w Bytowie i Miastku.

- Dyrektor szpitala ma do 20 lutego przygotować propozycję przekształceń. Chodzi o kierunki, a nie o szczegóły. Jeśli program zostanie zaakceptowany przez zarząd, komisje, radę społeczną szpitala, to trafi na sesję. Może jeszcze lutową. Do 16 marca mają zostać przygotowane już szczegóły zmian w szpitalu. One też będą podlegały konsultacji, ocenie i akceptacji - mówi Roman Zaborowski, starosta bytowski. Dodaje, że za przekształcenia w szpitalu powiat zabiera się co najmniej dwa lata za późno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza