Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sztab kryzysowy w Słupsku. Wspólne patrole straży miejskiej i policji.

olo
W sobotę odbyło się posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Miasto i region przygotowuje się na stan zagrożenia epidemicznego.

Policja, straż pożarna oraz miejska, sanedip, urzędnicy i przedstawiciele MOPS-u. Dziś (14 marca) miało miejsce posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Tematem był ogłoszony w piątek wieczorem a wchodzący od północy stan zagrożenia epidemicznego. Wprowadza on m.in. ograniczenia w funkcjonowaniu galerii handlowych oraz zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób o charakterze publicznym, państwowym i religijnym. Dotyczy to zarówno spotkań w budynkach, jak i na świeżym powietrzu. W galeriach i centrach handlowych funkcjonować mają apteki, sklepy spożywcze i drogerie. Z kolei restauracje, kawiarnie czy bary nadal będą sprzedawać jedzenie. Ograniczeniu podlega jedynie spożywanie posiłków na miejscu. Zamówienia będzie można brać na wynos lub też z dostawą do drzwi. Banki i placówki finansowe działają normalnie.

W związku z tymi ograniczeniami już dziś wspólne patrole policji i Straży Miejskiej kontrolują miejsca, które powinny być zamknięte. Sprawdza się, czy właściciele zastosowali się do obowiązku zawieszenia działalności.

Takie patrole mają wyłapywać też na terenie miasta większe grupki młodzieży, która będzie kontrolowana i nakłaniana do powrotu do domów.

– Zawieszenie funkcjonowania szkół to nie jest czas wolny jak ferie czy wakacje – podkreśla Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy UM Słupsk. - Odwołanie zajęć dydaktycznych podyktowane jest troską o bezpieczeństwo w związku z poważnym zagrożeniem i chcemy, by tak było to traktowane też przez dzieci i młodzież.

Ratusz przypomina, że jednym z większych zagrożeń jest nieodpowiedzialne zachowanie, takie jak np. łamanie nakazu kwarantanny. W takim przypadku osoba może zostać ukarana karą grzywny do 5 tysięcy zł.

W komunikatach słupskiego urzędu apeluje się, aby bez konieczności mieszkańcy nie wychodzili z domu, stosowali się do zaleceń sanitarnych jak częste mycie rąk i obserwowali siebie oraz swoich najbliższych. Jeśli ktoś z czuje obawy o swój stan zdrowia, proszony jest w pierwszej kolejności korzystać z kontaktu telefonicznego, a nie udawać się do przychodni czy na SOR.

Ważne, abyśmy nie nadużywali numerów alarmowych jak 112.

W szpitalu we Wrocławiu zmarł pacjent zakażony koronawirusem. Miał choroby współistniejące

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza