Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sztorm w Ustce. Trudna sytuacja i cofka w usteckim porcie

Monika Zacharzewska
Monika Zacharzewska
Sztorm w Ustce. Trudna sytuacja i cofka w usteckim porcie
Sztorm w Ustce. Trudna sytuacja i cofka w usteckim porcie Mariusz Surowiec
Zastępy strażaków pracują na bulwarze nadmorskim w Ustce. Silny wiatr i wysoki poziom wody w kanale sprawiają, że woda przelewa się na bulwar.

 - Sytuacja jest dynamiczna, sprawdzamy jakie jest zagrożenie - przyznają słupscy strażacy, który zostali wezwani do usteckiego portu.

Ul. Darłowska w Ustce, okolice Gminnego Centrum Kultury i Zakładu Karnego

Natomiast bosman usteckiego portu Marek Jędryszek przyznaje, że ogłoszono alarm przeciwsztormowy. 

- Spowodowany jest właśnie wysokim stanem wody w kanale i najbardziej uciążliwym dla nas silnym północnym wiatrem, który wywołuje tzw. cofkę i woda wdziera się na ląd - mówi bosman Marek Jędryszek.

- Aktualnie strażacy monitorują wschodnie nabrzeże, tam gdzie stoją tawerny. Tam jest najbardziej niebezpiecznie. W niektórych miejscach stoi woda na bulwarze. Na szczęście do budynków tawern, ani na biegnącą za nimi ul. Marynarki Polskiej, jeszcze się nie wlała. 

Strażacy profilaktycznie zamówili już z Gdańska pompowane kurtyny przeciwpowodziowe, które można ustawić na nabrzeżu.
 
- Jednak być może nie będą niezbędne, bo według naszych prognoz wiatr ma zacząć słabnąć - mówi bosman. 

Cofka spowodowała również, że wylała woda z rzeki Słupi i zalała część ul. Darłowskiej prowadzącej m.in. do Gminnego Centrum Kultury w Ustce. Zdecydowano się zamknąć działające przy nim lodowisko.

Aktualizacja godz. 17:58
Sytuacja w porcie nie zmienia się i wciąż jest bardzo niebezpieczna. Na miejscu teren zabezpiecza blisko 60 strażaków i policjantów. Służby apelują o to by gapie nie utrudniali pracy w porcie. Radzą również by nie spacerować nie tylko w porcie, ale i po promenadzie. - Pogoda jest wyjątkowo groźna - mówią.

Przeczytaj także na GP24

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza