Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szukasz pracy? Szkolenie pomoże, ale nie zawsze

Redakcja
Szukasz pracy? Szkolenie pomoże, ale nie zawszeW tym roku Krajowy Fundusz Szkoleniowy za swój priorytet uznał wsparcie młodych ludzi, zatrudnienie i wyszkolenie osób do 30. roku życia
Szukasz pracy? Szkolenie pomoże, ale nie zawszeW tym roku Krajowy Fundusz Szkoleniowy za swój priorytet uznał wsparcie młodych ludzi, zatrudnienie i wyszkolenie osób do 30. roku życia Andrzej Szkocki
Jak walczyć z bezrobociem? Są pieniądze na szkolenia, ale czy zawsze są one dobrze wydatkowane?

Ogólonopolski program Krajowy Fundusz Szkoleniowy został uruchomiony w 2014 r. Praktycznie pierwsze pieniądze dla pracodawców i ich pracowników spłynęły w roku 2015. Co istotne, dotyczyły jedynie osób  w wieku powyżej 45 roku życia. 
Gdy dają pieniądze, chętnych na nie jest sporo. Tak było w roku ubiegłym, gdy firmy szkoleniowe wychodziły wprost z siebie, aby tych szkoleń dla wszystkich zrobić jak najwięcej i na tym zarobić.  
Wojewódzki Urząd Pracy nie dysponuje jeszcze sprawozdaniami z powiatowych urzędów pracy. Wiadomo jedynie, że rozrzut wśród branż, które wykorzystały KFS, jest bardzo duży. 
Z nieoficjalnych danych wynika, że szkolili się chętnie pracownicy urzędów, szkół, przedszkoli (co może budzić wątpliwości pod kątem celowości) oraz przedsiębiorstw. 
- W tym roku wymagania zostały skorygowane - mówi Magdalena Sztekel-Stępień, naczelnik Wydziału Regionalnej Polityki Rynku Pracy Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie. - Nie ma już ograniczenia wiekowego. Tym razem chodzi głównie o szkolenia pracowników młodych i firmy małe.
Zastosowano inne kryteria dla firm mikro i pozostałych. Te pierwsze, zatrudniające do 10 pracowników, dostaną 100 proc. zwrotu kosztów szkolenia. Przy czym maksymalnie PUP może na szkolenie 1 osoby przeznaczyć około 11 tys. zł (trzykrotna średnia pensja). Pozostałe firmy dostaną 80 proc. tego kosztu. Ważne, że to  pracodawca musi zgłosić swojego pracownika i uzasadnić potrzebę szkolenia.
- To jest istotne - uważa Jarosław Namaczyński, dyrektor PUP w Łobzie, regionu o najmniejszym procencie wyedukowanych pracowników w kraju. - Wchodzą nowe technologie i nowe przepisy, a więc firmy , urzędy czy szkoły muszą być na nie przygotowane. To nie może być szkolenie dla szkolenia, które nic nie daje.
W 2015 r. z Krajowego Funduszu Szkoleniowego województwo otrzymało 5,3 mln zł. W połowie roku skończyły się pieniądze. Z rezerwy ministerstwa otrzymaliśmy dodatkowe 2,7 mln zł. W tym roku wstępna kwota jest podobna, ale już teraz nieoficjalnie wiadomo, że cała rezerwa ministerstwa została już rozdysponowana. Który PUP w styczniu nie zgłosił dodatkowego zapotrzebowania, ten prawdopodobnie pieniędzy już nie otrzyma.

Marek Rudnicki

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza