ZAMACH W PARYZU 2017

[STRZELANINA W PARYŻU] Na paryskiej ulicy Champs Elysees napastnik postrzelił w czwartek trzech policjantów. Jeden z nich zginął, dwaj inni są ranni. Napastnik został zabity. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie.

Francuska policja zabezpieczyła samochód, z którego wysiadł sprawca strzelaniny w Paryżu. Świadkowie ataku w Paryżu twierdzą, że napastnik od razu po opuszczeniu pojazdu podszedł do radiowozu i zaczął strzelać do policjantów z broni maszynowej. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tzw. Państwo Islamskie. W wyniku strzelaniny zginął jeden policjant, a dwóch zostało rannych. Napastnik został zastrzelony przez funkcjonariuszy.

Napastnik, który w sobotę zaatakował żołnierzy na paryskim lotnisku Orly i został przez nich zastrzelony, był pod wpływem alkoholu i narkotyków - wykazały badania toksykologiczne. Ojciec 39-letniego Ziyeda Bena Belgacema, głoszącego, że chce on "umrzeć dla Allaha", powiedział, że jego syn nie był terrorystą, "nigdy się nie modlił i dużo pił".

[LOTNISKO ORLY] [ZAMACH LOTNISKO ORLY] [STRZELANINA LOTNISKO FRANCJA] 30-letni mieszkaniec Paryża, który został w sobotę rano zastrzelony na stołecznym lotnisku Orly był na specjalnej liści zradykalizowanych osób, podali francuscy śledczy. Nie ma innych ofiar, natychmiast ewakuowano pasażerów z portu lotniczego. ZOBACZ ZDJĘCIA i VIDEO.