- To jest posiedzenie zarządu powiatu z komisją zdrowia. Posiedzenia zarządu powiatu nie są otwarte - zakomunikowała nam kilka minut przed spotkaniem Jolanta Bogusławska, sekretarz powiatu.
- Nic nie wiem, aby był dzisiaj zarząd powiatu z komisją zdrowia. Ja zwołałam komisję zdrowia - stwierdziła zdziwiona Sławomira Musiał, przewodnicząca powiatowej komisji zdrowia. Po konsultacji ze starostą, sekretarz powiatu stwierdziła, że zaprasza na spotkanie za godzinę.
Pierwsza godzina był więc tajna. W tej sprawie interweniowaliśmy u Andrzeja Hrycyny, przewodniczącego Rady Powiatu Bytowskiego. Czekamy na jego stanowisko. Nie wiemy, co miał do ukrycia starosta bytowski. Mamy nadzieję, że publicznie się z tego wytłumaczy.
Dodajmy, że w Biuletynie Informacji Publicznej Starostwa Powiatowego w Bytowie jest informacja, że w czwartek o godz. 10.30 odbędzie się komisja zdrowia. Nikt jej nie odwołał, nie przesunął godziny obrad. Nie ma za to żadnej informacji, że o tej godzinie jest zarząd powiatu. Dzień wcześniej zgłosiliśmy chęć uczestnictwa w komisji zdrowia. Jej przewodniczca nie miała żadnych obiekcji.
Prezes szpitala przygotował kilka wariantów zmian w szpitalu. Są to: sprzedaż szpitala w Miastku albo w Bytowie, całkowita prywatyzacja lecznicy, reorganizacja szpitala polegająca na likwidacji części oddziałów w Bytowie albo Miastku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?