Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak będzie przebiegał ring w Słupsku? Zmieniono numerację etapów i trwają prace nad zmianą przebiegu

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Tak mają przebiegać kolejne etapy ringu w Słupsku wedle planu. Pierwszy ma być budowany już w przyszłym roku, ale gmina Słupsk chciałaby sam budować jeden z odcinków, akurat ten, którego przebieg władze Słupska chcą teraz zmienić.

Formalnie słupski samorząd jeszcze nie otrzymał od rządu pieniędzy na dokończenie budowy ringu, czyli pierścienia nowych dróg wokół centrum miasta. Pierwsze 60 milionów na ten cel ma wpłynąć do budżetu na początku przyszłego roku i inwestycja ma ruszyć. Miasto ma już harmonogram, ale sami urzędnicy chcą w nim dokonać zmian. Nieoczekiwanie też sąsiedni samorząd, chce też zmian.

- My chcemy być inwestorem, by odciążyć miasto Słupsk od etapu ringu, który ma połączyć ulicę Portową z Kaszubską i dalej w stronę Redzikowa - powiedział podczas kongresu w Akademii Pomorskiej Adam Jaśkiewicz, zastępca wójta gminy Słupsk. Jak tłumaczył, by przyspieszyć proces inwestycyjny w tych miejscach, na których najbardziej zależy mieszkańcom gminy. Gmina zapowiada też ponoszenie części kosztów, np. projektowych.

- Gmina chce pokryć połowę kosztów projektu etapów, którymi jest zainteresowana. Chciałaby by droga biegła tak, aby był dostęp do jej terenów inwestycyjnych. My zaś mamy swoje priorytety - tłumaczy Marek Goliński, wiceprezydent Słupska. - Pracujemy nad zmianą przebiegu ringu od Portowej w stronę Kaszubskiej. Tak by droga była po lewej stronie torów, co pozwoliłoby na zaoszczędzenie na budowie przejazdu nad torami czy tunelu. Droga biegłaby po ulicy Morskiej i Olimpijskiej do Kaszubskiej .

- Żaden z wariantów ringu miejskiego nie przebiega przez tereny Gminy Słupsk - przypomniał Tomasz Orłowski, wicedyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku, który odpowiadał w ZIM za budowę pierwszych etapów ukończonych w 2015 roku.

Przypomnijmy, wybudowano trzy pierwsze etapy drogowego pierścienia i od lat słupszczanie nimi jeżdżą. Kilka lat temu przygotowano projekt i dokumentację kolejnego etapu od ulicy Poznańskiej do ulicy Bohaterów Westerplatte, to miał być kolejny czwarty etap ringu. Teraz jednak zmieniono harmonogram i cyferki, by łatwiej się w tym wszystkim można było zorientować.

- Opracowana dokumentacja projektowa dla tego etapu ringu wymaga aktualizacji i po ich dokonaniu może stanowić podstawę do uzyskania zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. Decyzja środowiskowa jest aktualna - powiedział nam Tomasz Orłowski.

Budowa nowej części ringu zacznie się na Słonecznej

W tym etapie nazwanym teraz pierwszym powstać ma w latach 2022-2023 droga klasy G, dwujezdniowa na odcinku od ulicy Poznańskiej do ulicy Arciszewskiego, jednojezdniowa na odcinku od ulicy Arciszewskiego do ulicy Bohaterów Westerplatte. Po aktualizacji posiadanej przez miasto dokumentacji, ma być przetarg w trybie "buduj", bo projekt już jest. Formalnie przebieg od ulicy Słonecznej – ul. Nowa Rybacka – ul. Leśna – ul. Nowa Leśna. Długość ok. 4,5 km.Jezdnia będzie bitumiczna, będą chodniki, droga rowerowa, oświetlenie i odwodnienie. Ma to kosztować szacunkowo ok.125 mln. Będzie przecież nowy most przez Słupię, tam gdzie teraz jest Mostek Czołgowy. Droga będzie biegła rezerwą terenu, która na nią jest przeznaczona,

Tu nie będziemy się zagłębiać w szczegóły, bo i na to przyjdzie czas, przypomnimy tylko, że podczas konsultacji tego etapu, które odbyły się na początku kadencji prezydenckiej Roberta Biedronia, było gorąco. Mieszkańcy domów na osiedlu Akademickim będą mieć drogę obok posesji.

Drugi etap, czyli Kobylnica i odciążenie Kaszubskiej

Etap II składa się z dwóch części. Obie przewidziano na lata 2023-24. IIa to połączenie Łosino (DK 21) – Słupsk, ul. Słoneczna. Długość ok. 2,8 km. To w zasadzie nowa droga główna, która będzie pełnić funkcję obwodnicy Kobylnicy. Swego czasu tu też mieszkańcy mieli sporo uwag do przebiegu.Droga będzie biec opodal Słupi i mieć jedną jezdnię. Koszt szacunkowy - 45 mln zł. Nie ma jeszcze projektu, ma więc być budowa w formie: zaprojektuj i wybuduj.

IIb to ta część, którą trochę inaczej widzą samorządy Słupska i gminy Słupsk. Też ma powstać w latach 2023/24. Dla tego etapu zaprojektowano klasę drogi Z (zbiorczą). Ma to być budowa drogi jednojezdniowej z chodnikami i drogą rowerową, oświetleniem i odwodnieniem. Ma połączyć ulicę Portową (DK21) z ul. Kaszubska (DW213). Długość ok. 2,5 km. W tym most nad Słupią i wiadukt kolejowy. Szacunkowy koszt - 50 mln. Tu w 2022 roku ma powstać projekt.

Koniec zaplanowano na 2026 rok

Kolejne etapy, III i IV są planowane na lata 2025 i 2026. Pierwszy z nich połączy za cztery lata ul. Kaszubską (DW213) z ul. Gdańską. Długość ok. 3 km, ma kosztować ok.20 mln. Drugi, planowany na 2026 rok to połączenie ul. Gdańskiej z ul. Bohaterów Westerplatte (DW 210). Długość ok. 2,8 km. Koszt - 10 mln zł.

W obu tych etapach planowana jest zwykła ulica, klasy Z (ale z chodnikami, ścieżkami rowerowymi i oświetleniem). Ma zostać zaprojektowana w przyszłym roku.

Za pięć lat ring, czyli pierścień wokół centrum Słupska ma się zamknąć. Miasto zyska dwie dodatkowe przeprawy przez Słupię i zmieni się całkowicie komunikacja między dzielnicowa w mieście, a co za tym idzie rozwiązane zostaną największe problemy komunikacyjne miasta. Tak jest główna idea budowy ringu. Pierwsze etapy zakończone w 2015 roku pokazały, że faktycznie ring jest potrzebny.

Pomoc od rządu i posła Müllera

- Od pięciu lat jesteśmy przygotowani, aby ten czwarty etap ringu realizować. Jest to inwestycja bardzo ważna, rozwiązująca problemy komunikacyjne tej dynamicznie rozwijającej się części Słupska: Hubalczyków i Westerplatte. Wspomoże ona też rozwój lokalnych przedsiębiorców w strefie ekonomicznej. Jedyne, czego brakowało w ciągu tych pięciu lat, to możliwości finansowych, których pomimo naszych starań nie mogliśmy zdobyć. Inwestycja rzędu 125 milionów złotych jest poza zasięgiem naszych finansów. Dlatego determinacja posła Müllera budzi moje uznanie i wdzięczność, a dzisiejszy dzień traktuję, jako święto naszego miasta. Mam nadzieję, że w roku 2023 będziemy razem otwierali kolejną drogę, która połączy miasto – mówiła Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska, podczas niedawnej konferencji z posłem Piotrem Müllerem z PiS, gdy ogłaszał on decyzję rządową o zamianie planowanej nowej obwodnicy Słupska na dokończenie ringu.

- Jakiś czas temu Słupsk stanął przed szansą otrzymania dodatkowej obwodnicy Kobylnicy i Słupska. Trwały konsultacje społeczne, w ramach których okazało się, że lepszym rozwiązaniem byłoby dokończenie słupskiego ringu oraz budowa obwodnicy Kobylnicy. I taka decyzja na poziomie politycznym została już podjęta. Krótko mówiąc, zamiast aktualnej koncepcji budowy obwodnicy Słupska i Kobylnicy, będzie realizowana inwestycja związana z dokończeniem wspomnianego ringu i budowy obwodnicy Kobylnicy. Łącznie koszt tych inwestycji waha się pomiędzy 250 a 300 milionami złotych – mówił podczas konferencji Piotr Müller. - Wczoraj wiceminister finansów Sebastian Skuza zadeklarował, że w przyszłym roku miasto Słupsk będzie mogło otrzymać 60 milionów złotych na to, aby rozpocząć tę inwestycję – dodał poseł podczas konferencji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza