Organizacja imprezy była możliwa dzięki inicjatywie Słupskiej Rady Seniorów i Stowarzyszenia Seniorów Ziemi Słupskiej „Alternatywa”. To właśnie seniorzy najliczniej przybyli na słupskie Bulwary nad Słupią, by wspólnie pobawić się i spędzić czas inaczej, niż na co dzień. Zainteresowanie imprezą było ogromne.
- Dzisiejsi seniorzy chcą wychodzić na zewnątrz, chcą się pokazywać, chcą uczestniczyć w różnego rodzaju wydarzeniach, a dzisiejsze spotkanie pokazuje, że są nimi zainteresowani. Bardzo się z tego cieszymy. Zaprosiliśmy też wszystkie organizacje pozarządowe działające na rzecz seniorów w Słupsku. Odpowiedź uzyskaliśmy prawie od wszystkich – mówiła „Głosowi” Małgorzata Żebrowska, wiceprezes „Alternatywy”.
- Skrzyknęliśmy pół Słupska, jest mnóstwo osób z całego miasta! - dodaje Stanisław Brzozowski, przewodniczący Słupskiej Rady Seniorów i prezes „Alternatywy”
Nie tylko seniorzy dobrze się bawili – swoją obecnością Bulwary zaszczyciły również słupskie przedszkolaki, które wiosnę przywitały śpiewająco. Członkowie stowarzyszenia „Alternatywa” zatańczyli natomiast, w swoich charakterystycznych, historycznych strojach, poloneza, kadryla i walca. Innych atrakcji też nie zabrakło, a seniorzy ze Słupska podkreślali, że takie imprezy to strzał w dziesiątkę – bo integrują i aktywizują. Humory dopisywały każdemu.
- Po to mamy Bulwary, żeby takie wydarzenia organizować. Idziemy się pobawić i radośnie spędzić czas. Bo zostało nam go już przecież niewiele – śmieje się seniorka ze Słupska.
- Takich wydarzeń powinno być w naszym mieście coraz więcej. Przyszłam ze znajomymi, żeby wspólnie przywitać wiosnę. Pogoda dopisuje, uśmiechy na twarzach są – nic tylko spędzać czas na świeżym powietrzu – mówi nam pani Maria.
- Tego typu impreza to powód, by wyjść z domu. Idzie wiosna, trzeba się bawić – wtóruje jej pani Teresa.
Wszystkich uczestników wydarzenia, przy Miejskiej Bibliotece Publicznej, powitała prezydent Słupska, Krystyna Danilecka-Wojewódzka:
- Bardzo wam wszystkim dziękujemy, że chcieliście się z nami, tu, w sercu Słupska, spotkać, by przywitać wiosnę. Najpiękniej smakuje się radość, kiedy dzielimy ją z innymi. Za tę radość dzisiejszego dnia bardzo dziękuję. Życzę wam przede wszystkim wiosny w sercu. A wiosna w sercu oznacza przyjaźń, radość, nadzieję i zdrowie – to jest najważniejsze.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?