Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak słupscy kierowcy łamią przepisy. Wspólnie z czytelnikami walczymy o bezpieczeństwo

Daniel Klusek
Toyota nieprawidłowo zaparkowana przez Jantarem.
Toyota nieprawidłowo zaparkowana przez Jantarem. Fot. Pan Ryszard, czytelnik „Głosu Pomorza"
Akcja piętnowania kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego spotkała się z olbrzymim zainteresowaniem czytelników. Codziennie informują nas Państwo o kierowcach, dla których najważniejsza jest własna wygoda, a nie bezpieczeństwo innych użytkowników dróg oraz pieszych.
Toyota nieprawidłowo zaparkowana przez Jantarem.
Toyota nieprawidłowo zaparkowana przez Jantarem. Fot. Pan Ryszard, czytelnik „Głosu Pomorza"

Toyota nieprawidłowo zaparkowana przez Jantarem.
(fot. Fot. Pan Ryszard, czytelnik "Głosu Pomorza")

- W czwartek przed południem przy ulicy Tuwima na środku chodnika, tuż przede mną jakaś kobieta zaparkowała toyotę - mówi pan Andrzej ze Słupska. - Gdy zwróciłem jej uwagę, popatrzyła na mnie, jak na idiotę, odwróciła się i spokojnie poszła do banku. Takie postępowanie musi być ukarane.

To tylko jeden z wielu sygnałów, jakie otrzymaliśmy w ostatnich dniach. Wczoraj pan Ryszard przysłał fotografię innej toyoty, tym razem stojącej przed centrum handlowym Jantar. - Terenowy musi chyba parkować "terenowo", chociaż miejsca na parkingu było sporo, ale niech inni widzą, jakim się jeździ - pisze nasz czytelnik.

Również pod Jantarem stał nieprawidłowo zaparkowany radiowóz Straży Granicznej. Pan Artur sfotografował auto, gdy stało ono na postoju taksówek.
Z kolei pan Janusz zauważył policyjny radiowóz zaparkowany na skrzyżowaniu ulic Piekiełko i Waryńskiego. Zdaniem naszego czytelnika policjanci w tym czasie jedli obiad w pobliskim barze. Co gorsza, wjechali w ulicę Waryńskiego pod prąd i parkując zajęli większą część chodnika.

- W tym miejscu samochody parkują bardzo często. Zaraz pojawiają się służby, które zakładają blokady na kołach. Dziwnym trafem policjantów kara ominęła - mówi pan Janusz.

- Brawo za akcję ze źle parkującymi kierowcami. Przesyłam moje fotki. Jedno skrzyżowanie (ulicy Partyzantów z Długosza), a aż trzy nieprawidłowo zaparkowane auta. To skrzyżowanie to tragedia. Kierowcy stawiają tam swoje auta bez głowy, utrudniając przejazd innym - pisze pan Radosław ze Słupska.

Wszystkie przypadki łamania przepisów ruchu drogowego przekazaliśmy słupskiej Straży Miejskiej.

- Bardzo dobrze, że czytelnicy zgłaszają do "Głosu Pomorza" takie przypadki. Proszę też o informowanie o takich zdarzeniach straży miejskiej. Wtedy będziemy mogli szybko pojawić się we wskazanych miejscach - mówi Agnieszka Rosińska ze słupskiej straży miejskiej. - Zidentyfikujemy właścicieli tych samochodów i wyślemy im wezwania do nas. Za pozostawienie auta w niedozwolonych miejscach zapłacą mandaty w wysokości od 100 do nawet 500 złotych. Dostaną też punkty karne.

Widzisz - pisz

Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało lub zadziwiło, poinformujcie nas o tym. Pod adresem: [email protected] czekamy na e-maile z opisem sytuacji. Zachęcamy też do wykonywania i przesyłania nam fotografii. Interwencje można również zgłaszać telefonicznie pod numerami: 059 848 81 21, 059 848 81 53.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza