To był wyjątkowo spokojny sylwester. Pogotowie ratunkowe w Słupsku nie odnotowało żadnych zdarzeń w związku z wybuchami fajerwerków, które intensywnie odpalano w wielu miastach i wsiach regionu.
- Chyba zadziałały medialne ostrzeżenia - uważają policjanci. Straż pożarna co prawda kilka razy wyjeżdżała gasić papiery podpalone przez fajerwerki, ale nie były to znaczące pożary.
Policja nie odnotowała żadnych poważnych burd, ale za to zatrzymała w nocy kilku pijanych kierowców i rowerzystów, którzy na ogół po sylwestrowych zabawach wracali do domu na podwójnym gazie.
Sporo osób bawiło się na balach albo w dyskotekach, ale mniejszym zainteresowaniem cieszyły się imprezy na świeżym powietrzu. Sądząc po sile wybuchów, w coraz lepsze fajerwerki zaopatrują się uczestnicy domowych prywatek, którzy swoje możliwości pokazywali na osiedlowych ulicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?