Te banknoty z PRL są najcenniejsze według kolekcjonerów. Ile można na nich zarobić?
Na pierwszy rzut oka te stare banknoty, które w domu ma przecież każdy z nas nie mogą być wiele warte. Wycofane z obiegu zostały wiele lat temu wraz z denominacją złotego. Wówczas straciły całkowicie swoją wartość nabywczą. Z czasem jednak, po upływie 20 - 30 lat pieniądze te zaczęły nabierać wartości kolekcjonerskiej. Oczywiście najbardziej drogocenne są te, które są w idealnym stanie, lub takie które nie trafiły do obiegu. O cenie decyduje nominał, rok produkcji oraz ilość wyprodukowanych egzemplarzy. W zależności od tych czynników za banknoty z PRL dostać można od kilkuset złotych aż po kilka tysięcy.
Do najbardziej poszukiwanych przez zbieraczy nominałów należą:
- banknoty o nominale 10 zł
- banknoty o nominale 20 zł
- banknoty o nominale 50
- banknoty 100 zł
- banknoty 200 zł
- banknoty 10 000 zł
- banknoty o nominale 20 000 zł
- banknoty o nominale 200 000 zł
Gdzie można sprzedać stare pieniądze?
Stare pieniądze pochodzące z czasów PRL sprzedać można w Internecie na portalach aukcyjnych takich jak allegro lub olx. Można też udać się do specjalisty, który wyceni dany przedmiot i być może sam go kupi. Ludzi takich znajdziemy w antykwariatach czy sklepach numizmatycznych. Takich rzeczy warto szukać także na wszelkiego rodzaju wyprzedażach garażowych czy pchlich targach - można je wtedy tanio kupić by potem sprzedać z zarobkiem.
Ile kosztują stare banknoty z PRL? Zobacz ceny na aukcjach
Wśród najdrożej wycenianych obecnie banknotów znajdują się te o nominale 200 000 zł - te idealnie zachowane, bez śladów uszkodzeń kosztować mogą od 1000 do 2000 tysięcy złotych. Te gorzej zachowane sprzedać można za połowę tej kwoty. Ile zarobić można na tych bardziej popularnych banknotach - 50 czy 100 złotowych? Tych na rynku jest więcej ale i na tych banknotach z PRL można sporo zarobić - jakie są ich ceny? Zobaczcie w naszej galerii:
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?