Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tampony, podpaski, igły, szmaty. Toaleta jak śmietnik. Wójt grozi podwyżkami (ZDJĘCIA)

Sylwia Lis
Ludzie do toalet wrzucają niemal wszystko.
Ludzie do toalet wrzucają niemal wszystko. Archiwum
Urzędnicy ze Studzienic mówią: dość! Przepompownia w Osławie Dąbrowej zapycha się przynajmniej dwa razy w miesiącu. Mieszkańcy do toalet wrzucają wszystko: tampony, podpaski, a nawet szmaty i igły.

- Drodzy mieszkańcy miejscowości Osława Dąbrowa zwracam się do Was z gorącym apelem oraz jednocześnie przypominam pozostałym mieszkańcom gminy Studzienice o prawidłowym użytkowaniu sieci kanalizacyjnej - apeluje Bogdan Ryś, wójt Studzienic. -
Do kanalizacji można odprowadzać wyłącznie ścieki sanitarne nazywane inaczej ściekami bytowo-gospodarczymi lub socjalno-bytowymi. Każdego roku konserwatorzy usuwają setki zatorów sieci kanalizacji sanitarnej, powstałych w wyniku wrzucania do toalety przedmiotów, które nie powinny tam się znaleźć. Nawet najbardziej nowoczesna oczyszczania ścieków nie jest w stanie technicznie i w sposób ekonomicznie uzasadniony usunąć wszystkich zanieczyszczeń, jakie zawierają ścieki.
Do sieci kanalizacji sanitarnej nie wolno wrzucać: włosów, nawilżanych chusteczek, wacików, materiałów opatrunkowych, patyczków do uszu, rajstop, bandaży, szmat – rzeczy te łączą się w sploty i uniemożliwiają swobodny przepływ ścieków, ręczników papierowych, gazet, pieluch, podpasek, tamponów, igieł, które zalegają w sieci kanalizacyjnej stanowią zagrożenie dla pracowników sieci kanalizacyjnej, jeśli igła przebije rękawicę ochronną, może powodować ryzyko zakażenia np. żółtaczką, bądź wirusem HIV.
Mieszkańcy, którzy wrzucają odpady do sieci kanalizacyjnej nie tylko narażają gminę na dodatkowe koszty utrzymania sieci kanalizacyjnej poprzez konieczność angażowania specjalistycznego sprzętu do jej czyszczenia. W wyniku zapchania sieci kanalizacyjnej narażają siebie i swoich sąsiadów na zalanie piwnic czy łazienek. Są to sytuacje uciążliwe dla mieszkańców i bardzo szkodliwe dla środowiska naturalnego.

Przepompownia ciągle się zapycha

Jak podkreślają urzędnicy w ciągu ostatniego kwartału przepompownia ścieków w Osławie Dąbrowie przy jeziorze w centrum miejscowości jest naprawiana i czyszczona, co najmniej dwa razy w miesiącu. - Jeśli sytuacja będzie nadal się powtarzać zmuszony będę do drastycznej podwyżki stawek za korzystanie z kanalizacji przez gospodarstwa domowe, które obsługuje ta przepompownia ścieków - ostrzega wójt. - Jednocześnie zwracam się do wszystkich mieszkańców korzystających z sieci i przyłączy kanalizacyjnych o prawidłowe oraz zgodne z umową ich eksploatowanie i nie traktowanie jej, jako pojemnika na odpady.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza