- Wymieniamy wzornictwo, dlatego skórzane buty sprzedaję tanio, w cenie surowca - powiedział nam wczoraj Aleksander Figzał, właściciel firmy Albut z Żarek koło Częstochowy. Producent dwa razy w roku przyjeżdża na targ do Koszalina sprzedawać własne wyroby.
- Daję gwarancję na obuwie, które jest robione z doskonałej jakościowo skóry. Buty są na lekkich spodach, klejone i szyte, dla młodych i starszych. Mam w Koszalinie stałych klientów, którzy po kilka lat chodzą w moich butach.
Producent sam reklamował swoje wyroby i dlatego wypisał na tekturze informację, że to okazja i wyprzedaż, a buty są w cenie od 60 do 100 złotych.
Te najdroższe to męskie, czarne obuwie wizytowe, natomiast męskie ocieplane kozaki można było kupić po 60-70 złotych. W ofercie przeważały całoroczne pantofle, czarne i brązowe, w rozmaitych wzorach, a właściciel deklarował, że odda je nawet po 50-70 złotych, bo klient może się targować.
Nie brakowało też letniego obuwia. Panowie naprawdę mieli w czym wybierać. Paniom oferowano tylko dwa modele czarnych, ocieplanych kozaczków na obcasie po 70 złotych. Aleksander Figzał obiecywał, że będzie na rynku i na giełdzie przez dwa tygodnie, więc zainteresowani obuwiem zdążą się zaopatrzyć.
Czytaj też> Nord produkuje buty z rysunkami Picassa na podeszwach
Stale na targowisku handluje obuwiem Zenon Jędrzejczyk. - Teraz jest duży zastój i od piątku obniżę ceny nawet do 20-35 złotych - powiedział nam. To druga przecena w tym roku, a wczoraj damskie kozaczki na płaskim obcasie można było kupić po 40-55 zł, a męskie kozaki i pantofle kosztowały 35-90 złotych. Te najdroższe ze skóry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?