Mniej zamożni turyści odpoczywający nad polskim morzem wyznają jedną zasadę
- jedz jak najdalej od plaży, a sporo zaoszczędzisz. W Ustce stołując się w lokalach oddalonych kilka ulic od promenady, można oszczędzić na jednym daniu obiadowym nawet prawie dwadzieścia złotych.
Podobny problem zdaje się nie istnieć w Rowach. Tam nawet w lokalach gastronomicznych znajdujących się na głównych ulicach prowadzących na plażę ceny są zbliżone i niezawyżone.
Bardzo pozytywnie pod względem kulinarnym zaskakuje bar Titanic znajdujący się przy ulicy Plażowej. Tam smaczne i obfite zestawy obiadowe można kupić już za 10 złotych.
- Jestem drugi dzień na wczasach. Jem tutaj pierwszy raz i muszę przyznać, że dorsz jest tutaj tani i bardzo smaczny - mówi Julita Kmita, turystka z Bydgoszczy. - Za zestaw, w skład którego wchodził kawałek dorsza, frytki i surówka, zapłaciłam tylko 12 złotych.
To nie jedyne zaskoczenie cenowe. Podobny zestaw, ale z flądrą, kosztuje tylko 10 złotych. W Titanicu serwowane są też smaczne pierogi w cenie 7 złotych za siedem sztuk.
Smakosze gustujący w tradycyjnych i nieco bardziej wymyślnych pierogach powinni odwiedzić znajdującą się ulicę dalej Pierogarnię. Tam za dziesięć złotych serwowanych jest osiem sztuk pierogów. Lokal w upalne dni jest wręcz oblegany przez turystów.
- Pierogi są naprawdę bardzo smaczne. Próbowałem już tradycyjnych ruskich i z
mięsem, a teraz zamówiłem z owocami, bo w słoneczne dni takie mi bardziej smakują - twierdzi pan Grzegorz, turysta z Gołdapi. - Podoba mi się to, że jedzenie nie kosztuje tutaj fortuny, jak w innych miejscowościach nadmorskich. Smakował mi też rosół, który zamówiłem na ulicy Plażowej w barze U Juliusza.
Rzeczywiście, w tym barze ceny również są przystępne. Porcja rosołu kosztuje tylko 4 złote. Na danie obiadowe z kotletem schabowym trzeba wydać 12 złotych.
W barach typu fast food ceny również nie są wysokie. Średnio za duży kebab trzeba zapłacić około 10-11 złotych. Mały kosztuje 7 złotych. 40-centymetrowe zapiekanki wypiekane na miejscu w piecu kosztują 4 złote. Duże piwo w większości knajpek to wydatek 8 złotych, a za kawę z ekspresu zapłacić trzeba 4-5 złotych.
Tanie duże piwo znaleźliśmy w tawernie Tahiti przy ul. Parkowej. Tam kosztuje ono 6 złotych. W tym samym lokalu ceny dużych pizz rozpoczynają się już od 11 złotych.
Ci, którzy nie mają możliwości zorganizowania grilla, mogą wybrać się do grill-baru U Górala. Można tam za przystępną cenę zamówić grillowane mięso i ryby oraz szaszłyki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?