Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tankowanie w Koszalinie podrożeje

Jakub Roszkowski [email protected] Tel. 94 347 35 99
Tankowanie w Koszalinie podrożejeMarża poniżej 15 groszy na litrze jest po prostu nieopłacalna.
Tankowanie w Koszalinie podrożejeMarża poniżej 15 groszy na litrze jest po prostu nieopłacalna. sxc.hu
W piątek pisaliśmy o kontrolach na stacjach paliw (w naszym regionie tylko jedna miała "chrzczone" paliwo), dziś wracamy do tematu tankowania. Bo właściciele małych stacji ogłaszają protest.

Najdroższe paliwo mieliśmy na stacji MZK w Koszalinie. Benzyna bezołowiowa Pb95 kosztowała tam 5,88 zł za litr, olej napędowy był w cenie 5,81 zł za litr. Taniej było na stacjach Orlenu, BP i Statoil, średnio o 4 - 5 groszy. Jednak według przedsiębiorców zrzeszonych w Polskiej Izbie Paliw Płynnych, tylko ceny ze stacji MZK są adekwatne do sytuacji na rynku.

- Marża poniżej 15 groszy na litrze jest po prostu nieopłacalna - mówi Ireneusz Zarzycki, właściciel stacji paliw Petrex w Mścicach. - Tymczasem Orlen, który jest w zasadzie monopolistą, sprzedaje na swoich stacjach swoje paliwo z marżą wynosząca nawet jedyne 5 groszy. To nas po prostu wykańcza - tłumaczy nasz rozmówca.

Zrzeszeni w Polskiej Izbie Paliw Płynnych są więc oburzeni postępowaniem Polskiego Koncernu Naftowego Orlen. "W efekcie konsekwentnego zaniżania marż na stacjach własnych koncernu sektor niezależnych stacji paliw stoi na krawędzi upadłości, a byt kilkudziesięciu tysięcy zatrudnianych przez nie pracowników jest zagrożony. Dumping cenowy i wykorzystywanie pozycji dominującej na rynku, poprzez wykluczanie niezależnych podmiotów, są zakazane w prawie polskim, jak i unijnym" - można przeczytać w oficjalnym piśmie wysłanym do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Z danych PIPP wynika, że różnica między ceną hurtową a detaliczną oleju napędowego na stacjach własnych Orlenu w połowie stycznia tego roku wynosiła zaledwie 1 grosz. - Innymi słowy, cena hurtowa była tylko o grosz niższa od tej na firmowych stacjach. Pytanie "Jak żyć, panie premierze?" znowu jest więc aktualne, przynajmniej w przypadku nas, właścicieli małych stacji - komentuje Zarzycki. Wczoraj sprzedawał Pb95 po 5,76 zł za litr, a ON po 5,69 zł za litr. Było więc najtaniej w regionie. - Ale to jest moja krawędź opłacalności - dodawał.

Co więc będzie się działo dalej? Według naszych rozmówców paliwo będzie tylko drożało. Już wczoraj cena w hurcie oleju napędowego była o jedynie grosz niższa od ceny benzyny.

Jednak, co ciekawe, UOKIK na razie odrzucił możliwość zajęcia się sprawą Orlenu (urząd wyjaśnia, że praktyka zaniżania marż musi być stosowana przez wystarczająco długi czas, aby można było mówić o skutku wykluczającym. Pojedyncze i krótkookresowe zmiany w relacji pomiędzy cenami hurtowymi a detalicznymi nie mają efektu wykluczenia). Dodajmy, prezes Orlenu tłumaczył, że niskie marże na paliwo miały pobudzić rynek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza