Ogromny wybór ofert, wysokie rabaty, gwarancja niezmienności ceny oraz innego typu bonusy - tak właściciele biur podróży zachwalają oferty first minute, czyli propozycje wyjazdu dla pierwszych klientów.
- First minute dotyczy wyjazdów organizowanych w miesiącach, kiedy wybieramy się na urlopy. Klienci muszą jednak zdecydować się na nie do końca lutego. Warto zaplanować urlop wcześniej, bo można sporo zaoszczędzić - tłumaczy Adrian Jasiewicz z biura podróży Sfinx w Słupsku. - Osoby, które wybiorą wyjazd first minute nie muszą martwić się żadnymi podwyżkami, na przykład cen paliw czy zmian kursów walut. Ich wyjazd na pewno nie zdrożeje. Dodatkowo mogą spodziewać się gratisów w postaci darmowych wycieczek w czasie pobytu.
Jak jest różnica oferty first minute od last minute, czyli tych na ostatnią chwilę?
- W pierwszym przypadku to my planujemy, gdzie chcemy jechać, jaki ma być hotel oraz udogodnienia. Przy opcji last minute możemy wybrać tylko to, co zostało i nigdy nie jest taniej niż w styczniu lub lutym - twierdzi Adrian Jasiewicz.
Sprawdziliśmy kilka ofert biur podróży. Wyjazdy do krajów położonych bliżej naszego państwa teraz kosztują mniej o 300 złotych za osobę. Z kolei, jeśli w lutym zdecydujemy się zaplanować wakacje w lipcu na Karaibach zaoszczędzimy nawet 800 złotych.
- Wiele osób już planuje wyjazdy w czasie świąt Wielkanocnych. Siedmiodniowy wyjazd jednej osoby do Turcji, przy zakwaterowaniu w hotelu o bardzo wysokim standardzie, kosztuje 1790 złotych. Od kwietnia będzie to około 2400 złotych. Tygodniowy wyjazd w tym samym czasie na Kretę do hotelu trzygwiazdkowego kosztuje teraz 1650 złotych. Potem będzie drożej o 200 złotych - dodaje pracownik biura Sfinx.
Pracownicy innych słupskich biur także polecają planowanie urlopu zimą.
- Teraz jedna osoba za wyjazd do trzygwiazdkowego hotelu na siedem dni do Hiszpanii zapłaci dwa tysiące złotych. W kwietniu będzie to o jakieś 300 złotych więcej. Ten sam wyjazd w wersji all inclusive dziś kosztuje 2400 złotych. Potem będzie trzeba wydać 2700 złotych - mówi Anna Ziółkowska z biura podróży CenterTravel w Słupsku.
W lutym można też przebierać w tańszych ofertach.
- Nie każdemu zależy na wersjach all inclusive z wliczonymi w cenę atrakcjami. Można wybrać wyjazd, który w cenie zapewnia hotel dwugwiazdkowy oraz wyłącznie śniadania. Taki wyjazd na siedem dni dla jednej osoby do Grecji kosztuje 1230 zł. Niebawem jego cena wzrośnie do 1500 złotych - dodaje Anna Ziółkowska.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?