MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tapetujemy czy malujemy?

KRZYSZTOF KOZIOŁEK
Do tapetowania potrzeba dwóch osób: jedna zajmuje się przygotowaniem pasków, druga kładzie je na ścianę. Malować możemy samemu.

Przed malowaniem czekają nas prace przygotowawcze. Jeśli na ścianie są już farby klejowe lub wapienne, to zrywamy wszystkie warstwy, do samego tynku.
Po czyszczeniu podłoże trzeba wyrównać (wyszpachlować gładzią szpachlową) i poczekać, aż wyschnie. Kolejny etap to szlifowanie papierem ściernym drobnoziarnistym (mechanicznie lub ręcznie). Gładką ścianę gruntujemy tzw. emulsją gruntującą. Czekamy do wyschnięcia i już można malować.
Nowe podłoże (po wyszpachlowaniu) powinno się malować trzy razy. Jeśli pokój był już malowany, to powinny wystarczyć dwie warstwy.

A może tapeta?

Choć ostatnio tapety wyszły z mody, to wciąż mają swoje zalety. - Największą jest ta, że jest trwalsza - mówi Andrzej Koła, właściciel zakładu usług budowlanych.
Pracę zacznijmy od... sprawdzenia, czy mamy wystarczającą ilość tapety. Licząc powierzchnię ścian odejmujemy tylko duże otwory. Teoretycznie w sklepie pracownicy powinni nam wyliczyć, ile potrzeba rolek na daną powierzchnię, ale bywa z tym różnie. Najlepiej wyliczenia sprawdzić samemu.
- Pamiętajmy, że jeśli tapeta ma wzór, to wyliczenia są bardziej skomplikowane - mówi Koła. - Wtedy trzeba sprawdzić, ile wyjdzie nam pasków, czyli tzw. brytów z każdej rolki.

Jodełką w powietrze

Ściany przygotowujemy tak, jak do malowania. Gruntujemy rozcieńczonym klejem do tapet. Tapetę tniemy na bryty - każdy długości równej wysokości pomieszczenia plus 5 cm.
Gdy tapeta jest już pocięta na bryty, narożniki ścian i sufitu malujemy drugi raz klejem (niezbyt dużą ilością). Smarujemy kilka brytów i składamy je do środka. W zależności od grubości tapety trzeba odczekać od 3 do 10 minut. Po tym czasie rozwijamy bryt i przykładamy do ściany od góry. Tak położony bryt trzeba teraz wyrównać wałkiem dociskowym, czyli "wymieść" pęcherzyki powietrza spod tapety. Robimy to w tzw. jodełkę po skosie: na przemian raz w lewo, raz w prawo. Wałkiem przejeżdżamy też łączenia brytów. Potem trzeba tylko dociąć górę i dół paska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza