Gmina Słupsk wyręcza polski rząd i sama na swoich
stronach internetowych informuje o szczegółach lokalizacji tarczy antyrakietowej.
- Rząd nic nie mówi o tarczy, to sami musimy informować mieszkańców - mówi Mariusz Chmiel, wójt gminy Słupsk. - Zamieściliśmy tam wszystkie informacje, jakie udało nam się zdobyć na ten temat.
Jest tam m.in. dokument uzyskany z Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych, który opisuje szczegóły techniczne tarczy. Dowiemy się z niego m.in.: ile rakiet będzie rozmieszczonych, jaki będzie zasięg terytorialny bazy, ilu pracowników potrzeba do jej obsługi, jakie korzyści z tego będzie miała Polska.
Znajdziemy też raport Fundacji im. Stefana Batorego z dyskusji pod tytułem "Amerykańska tarcza antyrakietowa a interes narodowy Polski", która odbyła się w ubiegłym roku i list wójta do prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Ponadto na stronie jest też baza artykułów prasowych z lokalnych mediów podejmujących temat lokalizacji tarczy w Redzikowie.
Mariusz Chmiel chce też zorganizować w gminie spotkanie z przedstawicielem ambasady amerykańskiej, który miałby opowiedzieć o tarczy. Dziś wysłał list w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?