Andrzej Jerenkiewicz truskawki wycenił na 4,50 i 5 zł. Nic dziwnego, że stoisko było oblężone, a właściciel nie miał czasu na rozmowę, bo dwoił się i troił, by obsłużyć niecierpliwych klientów.
- Truskawki są z okolic Warszawy, gdzie owoce szybko dojrzały, a punkty skupu są nieczynne - powiedział nam tylko. Naprzeciwko Marian Prochera oferował truskawki po 5 zł i też nie narzekał na brak chętnych. Taką samą cenę wystawiła Anna Wiater, więc często klienci brali nawet całe kobiałki owoców. Natomiast w innych punktach sprzedawcy żądali za truskawki 6-6,50 złotego.
Z zaskoczeniem i niedowierzaniem ludzie przyjmowali reklamę Danuty Tachasiuk, która wystawiła kolorowy oszklony afisz z napisem: Truskawka koszalińska. Niedowierzające komentarze przechodniów czasami były tak złośliwe i niewybredne, że właścicielce ręce trzęsły się ze zdenerwowania, gdy podnosiła kobiałkę, by zważyć klientowi truskawki po 8 zł za kilo (krajowe miała po 6,50 zł). - Stali klienci wiedzą, że to naprawdę są nasze, koszalińskie truskawki - zapewniała Danuta Tachasiuk.
- 5 osób zbierało je dziś o 4 rano, żeby świeże przywieźć na targ. Mamy w Sarzynie 3 hektary truskawek, z czego połowa od stycznia jest przykryta włókniną, by szybciej dojrzały. I właśnie te owoce są spod włókniny. Pogoda jest fatalna dla truskawek, słabo dojrzewają, bo nie ma słońca i ciągle pada, więc będą gnić. Zebraliśmy zaledwie 25 kobiałek! To odmiana honey. Proszę powąchać, jak one pięknie pachną! I nie są tak zmarnowane jak te przywiezione z warszawskiego.
Właścicielka powiedziała nam, że pierwszy zbiór wypadł w tym roku późno właśnie z powodu kapryśnej aury. W zeszłym roku pierwsze truskawki trafiły na targ już 29 maja! Wiesław Tesmer sadownik z Suchej Koszalińskiej powiedział nam, że spodziewa się truskawek dopiero za jakieś 2 tygodnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?