Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Targowisko w Koszalinie. Warzywa na oborniku

Wanda Konarska [email protected] Tel. 94 347 35 99
Targowisko w Koszalinie. Warzywa na obornikuTeresa Hocyk kupuje suchy obornik, a do oprysków stosuje mikstury z pokrzywy, czosnku i innych ziół.
Targowisko w Koszalinie. Warzywa na obornikuTeresa Hocyk kupuje suchy obornik, a do oprysków stosuje mikstury z pokrzywy, czosnku i innych ziół. Radek Koleśnik
Teresa Hocyk i Regina Gąsior od lat uprawiają ekologiczne warzywa i sprzedają je na targu na straganach stojących po sąsiedzku.

Teresa Hocyk kupuje suchy obornik, a do oprysków stosuje mikstury z pokrzywy, czosnku i innych ziół. Z kolei Regina Gąsior hoduje kury (jajka - 70 gr), gołębie i króliki, więc obornik ma własny, a opryski robi tak samo jak sąsiadka. Informację o tym właścicielka umieściła zresztą na stoisku. Obie panie mają stałych klientów i znakomicie się uzupełniają, bo gdy u jednej zabraknie jakiegoś warzywa, może ono być u sąsiadki. Jedynie blitwa jest specjalnością T. Hocyk i nie ma jej nikt na rynku.

- Blitwa to rodzaj szpinaku, ale bez szczawianu, dlatego mogą ją jeść nawet ludzie z osteoporozą - powiedziała nam Teresa Hocyk. - Szczawian wytrąca wapno z organizmu, dlatego jest tak szkodliwy. Blitwa pochodzi z Horwacji, gdzie dodają ją niemal do każdego dania. Blitwa kosztowała 2,50 zł, podobnie szczaw, botwinka, szpinak i 4 rodzaje sałaty: masłowa, krucha, orzechowa(bardzo delikatna) i rzymska. - Hoduję rzymską sałatę, bo ona nie pobiera chemii z ziemi, tak przynajmniej pisze na opakowaniu - dodała właścicielka.

Na straganie były też czereśnie bez oprysków po 5 zł, koper po 1 i 2 zł, rzodkiewka po 2 zł, cebula i włoszczyzna rosołowa po 3 zł, kalarepa po 1,50 i 2 zł, cebula ze szczypiorkiem po 50 gr, ogórki po 3,50 zł, zestaw do kiszenia po1 zł, marchew po 2,50 zł, bób po 12 zł, agrest po 6 zł, porzeczki po 5 zł, czosnek od 1 do 2,50 zł, pomidory malinowe po 10 zł i zwykłe o połowę tańsze. Ofertę uzupełniały zioła: mięta, lubczyk, oregano, kolendra.

R. Gąsior miała m.in. ogórki i pomidory odmiany rubin ze szklarni po 5 zł. - Pomidory to moja produkcja, bo dostałam z Łodzi nasiona i sama robiłam sadzonki - chwaliła się właścicielka. - Rubiny są słodkie jak pomidory malinowe i będę je sprzedawać aż do zimy - kontynuowała. - Hoduję je w 2 szklarniach, a inne warzywa na działkach. Zapowiada się dobry urodzaj, bo po ostatnich deszczach warzywa ruszyły, jedynie pół czereśni zgniło.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza