Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Team Słupsk kompletuje skład

Rafał Szymański
Adam Bogacz (czerwony strój) i Dariusz Piechota (w bramce) powstrzymują atak Bogusława Saganowskiego, klubowego wicemistrza świata z tego roku z Sao Paulo.
Adam Bogacz (czerwony strój) i Dariusz Piechota (w bramce) powstrzymują atak Bogusława Saganowskiego, klubowego wicemistrza świata z tego roku z Sao Paulo. Fot. Łukasz Capar
Wicemistrzostwo Polski, brąz, dwa czwarte miejsca ma już w swoim dorobku Team Słupsk. Zespół dogrywa właśnie szczegóły przed nowym sezonem. Jaki ma cel? - Być jak najwyżej - ocenia Daniel Kaniewski, szef drużyny.

Team Słupsk będzie w nadchodzącym sezonie jednym z faworytów mistrzostw Polski. Drużyna znad Słupi co roku wymieniana jest w gronie najlepszych i co roku udowadnia, że zasługuje na to. Przy budżetach rywali sięgających 200 i 300 tysięcy złotych, przy otwieraniu się na świat i zatrudnianiu przez zespoły spod Łodzi nawet złotych medalistów mistrzostw świata z Brazylii słupski zaciąg wygląda
bardzo spokojnie.

Odkrywanie nowych

- Nigdy nie szaleliśmy z kontraktowaniem zawodników - stawiamy na atmosferę i graczy, którzy potrafią już wiele pokazać w beach soccerze. Odkrywamy jednak dla tej dyscypliny nowych - opowiada Daniel Kaniewski, główny pomysłodawca i założyciel Teamu Słupsk. Zespołu nie stać na najlepszych. W ubiegłym roku słupszczanie, grając bardzo drużynowo, pod wodzą Łukasza Jarosiewicza zdobyli
brązowy medal mistrzostw kraju. Zmagania odbywały się na plaży w Sopocie. A Jarosiewicz pokazał, że potrafi grać w piłkę nie tylko na zielonej murawie. Był liderem drużyny.

Skład

Jarosiewicza nie zabraknie i w tym roku w Team Słupsk. Obok niego zagrają Damian Nawrocik (były zawodnik Lecha Poznań i Arki Gdynia, ostatnio w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski). Nowymi twarzami będą: Piotr Borowski (Łucznik Strzelce Krajeńskie), Piotr Wilk (Pomezania Malbork, ostatnio zdobył bramkę w meczu z Jantarem Euro/Industry Ustka). Obok nich zagrają: Grzegorz Rzadkiewicz (Gryf Słupsk), Michał Podedworny (Jantar), Daniel Baran, Adam Bogacz (obaj grają już w Teamie Słupsk od lat), Piotr Dubiela (Kotwica Kołobrzeg), Łukasz Stasiak (Jantar). W składzie jest też dwóch bramkarzy Dariusz Piechota (Gryf) i Kamil Gołębiewski (Jantar). Trwają jeszcze rozmowy z trzema zawodnikami, którzy będą solidnym uzupełnieniem składu, na razie jednak - jak to jest w przypadku beach soccera - trzeba zdobyć pozwolenia na ich grę od ich macierzystych klubów. A nie wszyscy prezesi i trenerzy patrzą przychylnie na letnie bieganie piłkarzy po plaży. W prowadzeniu zespołu pomaga Robert Chuchla.

Zgrupowanie

Team Słupsk pierwsze zgrupowanie będzie miał w Ustce od 23 do 25 czerwca. Ostatniego dnia, w sobotę słupszczanie zagrają turniej, w którym obok nich wystąpią Copacabana Boca Gdańsk i Hotel Continental Krynica Morska.

Klub otrzymał wsparcie od prezydenta Słupska Macieja Kobylińskiego, może przeprowadzać trening w Ustce, dzięki pomocy burmistrza na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji.

- Trwają rozmowy z poważnymi sponsorami - mówi Kaniewski. Jednym z nich może zostać CH Jantar, który już współpracował z zespołem w poprzednich sezonach. W tym roku turniej odbędzie się na plaży Stogi w Gdańsku, od 7 do 10 lipca. Do listy startujących zespołów zgłosiły się już kolejne. Będą więc i totalnie profesjonalne Hurtap Mat Łęczyca, Grembach Łódź, KP Piórkowscy, ale i mniej utytułowane: Mundial Żary, Iras Czaplinek, Red-Star Adventure Lublin, Straż Pożarna Choszczno, Beach Soccer Team Toruń, GLKS Laktoza Łyszkowice.

Polak w FC Barcelona

Beach soccerowe szaleństwo co roku zdobywa coraz to nowe szczyty, wcześniej wydawałoby się nie do zdobycia. O ile pierwsze mistrzostwa kraju odbywały się w małej Ustce, to teraz o organizację imprezy walczą największe letnie metropolie. W 2010 roku odbyła się impreza na plaży w Sopocie, w tym roku mistrzostwa rozegrane zostaną w Gdańsku. Poziom, także polskich zawodników, podnosi się bardzo szybko. Odwrotnie proporcjonalnie do poziomu w trawiastej odmianie.

Czy jest jakiś piłkarz znad Wisły, który mógłby zagrać w FC Barcelona? A namówiony przez Katalończyków do startu w I Mistrzostwach Świata Klubów w Beach Soccerze został Witold Ziober. Impreza odbyła się w brazylijskim Sao Paulo. W tych samych mistrzostwach w barwach Sporting de Portugal występował Bogusław Saganowski. W finale jego zespół przegrał z Vasco da Gama 2:4 (1:2, 0:0, 1:2). Polak przyczynił się także swoim golem do wyeliminowania w ćwierćfinale FC Barcelona. Sporting de Portugal pokonał Katalończyków 8:1. Obaj zagrają w Gdańsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza