Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tego nie wiedziałeś o tańcu na rurze! Rozprawiamy się z mitami

Agata Maksymiuk
Agata Maksymiuk
Stereotypy dotyczące pole dance mnożą się i ewoluują sprytnie zacierając prawdę. Czas z tym skończyć. Trenerki szczecińskiego Euforia Pole Dance obalają najbardziej sztampowe wyobrażenia.

1. Pole dance, czyli taniec erotyczny.

- Nic bardziej mylnego! Taniec na rurze to połączenie kilku rodzajów sportu: tańca klasycznego, gimnastyki artystycznej i street workoutu. To jedna z najszybciej rozwijających się dziedzin w Polsce. Kształtuje mięśnie ciała, rzeźbi sylwetkę i poprawia kondycję. Racja, pole dance przez lata było dziedziną uprawianą przez kobiety jedynie w klubach erotycznych dla mężczyzn, jednak czasy się zmieniają. Możliwe, że wkrótce pole dance zobaczymy na Olimpiadzie.

2. Gdzie pole dance tam i striptiz.

- Rozczarowanie czeka każdą osobę, która tak myśli. Skąpy strój to nie sposób na uwodzenie mężczyzn, a gwarancja bezpieczeństwa. Stroje profesjonalnych pole dancerek muszą odsłaniać: uda, pachy czy też brzuch, ponieważ kontakt materiału z rurą powoduje poślizg. Bez tego wykonanie wielu skomplikowanych figur byłoby niemożliwe. Warto zaznaczyć, że na taki strój trzeba też zapracować. Pierwsze zajęcia odbywają się w typowych ubraniach do fitnessu.

3. Sport zarezerwowany dla kobiet.

- Mężczyźni trenujący w szczecińskim Euforia Pole Dance, łatwo wyprowadzą z tego błędu. Zajęcia dla panów odbywają się regularnie, ale trzeba przyznać, że różnią się od zajęć dla pań. Z reguły ich trening jest pozbawiony elementów choreograficznych (szczególnie tych wykonywanych na obcasach) i typu sexy dace. Tu stawia się na figury siłowe i akrobatyczne. Najczęściej są to zajęcia indywidualne.

4. Zabawa wyłącznie dla dorosłych.

- Tak naprawdę wystarczy ukończyć 6 lat by rozpocząć trening. W Euforia Pole Dance zdarzały się nawet 3 letnie klientki. Oczywiście bez zgody rodzica lub opiekuna prawnego się nie obędzie. Zajęcia dla dzici nie różnią się od tych dla dorosłych. Maluchy uczą się obrotów na rurkach i wykonują figury statyczne. Niekiedy jest im znacznie łatwiej niż swoim opiekunom, dzieci są bardziej elastyczne i szybciej rozciągają mięśnie.

5. Trening dla szczupłych, wysokich i rozciągniętych.

- Bez względu na wiek, wzrost, wagę i dotychczas uprawiane (lub nieuprawiane) aktywności fizyczne - pole dace można rozpocząć w każdej chwili. Nie potrzeba silnych rąk, ani umiejętności wykonania szpagatu. To trener jest od tego by pomóc właściwie się rozciągnąć i wzmocnić mięśnie. Z obserwacji instruktorek Euforia Pole Dance wynika, że 70 proc. dorosłych osób zapisujących się na zajęcia to osoby, które rozwód ze sportem wzięły już w szkole podstawowej.

6. Tańczyć można tylko w klubie.

- Nie ma co się ograniczać! Na plaży, w parku, w domu czy na ulicy jeśli będzie taki pomysł - pole dance można uprawiać w każdym miejscu. Wystarczy specjalna rura z przenośnym podestem. Wiosną i latem Euforia Pole Dance organizuje również zajęcia na zewnątrz. Wszystko dzięki Radzie Miasta i Radzie Osiedla Gumieńce, które na prośbę trenerek zamontowało na osiedlu 7 rur do treningu. To drugie takie miejsce w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tego nie wiedziałeś o tańcu na rurze! Rozprawiamy się z mitami - Głos Szczeciński

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza