Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Telefoniczni oszuści grasują w Słupsku

Fot: sxc.hu
Telefoniczni oszuści grasują w Słupsku
Telefoniczni oszuści grasują w Słupsku Fot: sxc.hu
Pukają do domów i przedstawiają się jako pracownicy Telekomunikacji Polskiej. Sprawdzają łącza, a potem wyciągają umowę do podpisania. Jeśli tego nie zrobimy, straszą karą.

Z naszą redakcją skontaktowała się pani Irena (nazwisko do wiadomości redakcji) ze Słupska, którą zdziwiły częste odwiedziny osób podających się za pracowników Telekomunikacji Polskiej.

- Za każdym razem do mojego domu przychodzi inny mężczyzna, który twierdzi, że musi sprawdzić łącza w moim mieszkaniu. Do tej pory takie wizyty zdarzyły mi się już trzy razy - mówi pani Irena. - Żadnego z nich nie wpuściłam do domu, bo nie chcieli się nawet wylegitymować.

Osoby przedstawiające się za pracowników grupy TP SA na początku rozmowy informują, że ich firma ma problemy finansowe i została wchłonięta przez francuski koncern.

- Chcą sprawdzać łącza w domu, ale szybko przechodzą do sedna sprawy - dodaje nasza czytelniczka. - Wyciągają nowe umowy do podpisania i informują, że będziemy przez to mieli tańsze rozmowy, więcej minut darmowych i znacznie mniejszy abonament. Kiedy odmówiłam podpisania umowy, od razu mężczyzna nastraszył mnie, że jeśli nie zrobię tego jeszcze dziś, zapłacę karę w wysokości 400 złotych.

Nasza czytelniczka twierdzi, że fałszywi przedstawiciele byli już w domach wielu słupszczan.

- Ostatnio odwiedzali mieszkańców ulicy Piłsudskiego, Herbsta oraz Zygmunta Augusta - dodaje pani Irena. - Byli u mojej siostry, mimo że ta nigdy nie była klientką Telekomunikacji Polskiej. Wygląda więc na to, że chodzą gdzie popadnie i szukają kolejnych naiwnych.

O sprawie poinformowaliśmy pracowników Telekomunikacji Polskiej. Ci nie byli zaskoczeni sytuacją. W ostatnim czasie otrzymali wiele podobnych zgłoszeń od swoich abonentów.

- Telekomunikacja ma się dobrze i nie zostaje wchłonięta przez inną firmę - mówi Maria Piskier z biura prasowego TP SA. - Nigdy też nie straszymy naszych klientów karami za nieprzyjęcie nowej propozycji abonamentowej. Po domach w całej Polsce chodzą oszuści, którzy podają się za naszych pracowników, a są tak naprawdę przedstawicielami alternatywnych operatorów. Powinniśmy więc zapytać na początku rozmowy, jaką telekomunikację reprezentuje ta osoba, bo to może być inny operator. Nasi pracownicy przedstawiają się z imienia i nazwiska, informują, że są z Telekomunikacji Polskiej i mają imienne identyfikatory z logo. Poza tym prawdomówność takiej osoby łatwo sprawdzić, dzwoniąc pod bezpłatny numer 19393. Mamy też specjalnie przygotowaną infolinię pod numerem 0 800 500 005, którą uruchomiliśmy po licznych sygnałach dotyczących oszustów. Planujemy także w najbliższym czasie dać oficjalne oświadczenie do mediów informujące o tym procederze i mówiące, jak zachowują się nasi pracownicy. Poza tym pamiętajmy, że pracownicy Telekomunikacji Polskiej wiedzą, którzy klienci posiadają w domach telefony i nie przychodzą przypadkowo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza