Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Telegramy są droższe, ale nadal potrzebne

Rafał Zyguła [email protected] Fot. sxc.hu
Tradycyjna korespondencja nie odeszła do lamusa.
Tradycyjna korespondencja nie odeszła do lamusa.
Drożeją telegramy. Taką informację przekazał Andrzej Polakowski, dyrektor generalny Poczty Polskiej.

Od razu nasuwa się pytanie - Kogo to obchodzi? Przecież to przestarzały środek przekazywania informacji z którego w dobie komputeryzacji nikt już nie używa - tak mogłoby się wydawać, ale nie jest to prawda.

Telekomunikacja Polska zrezygnowała ze świadczenia tych usług w 2002 roku ponieważ uważała, że jest to niedochodowe. Okazało się, że Poczta Polska przejmując ten rynek zrobiła dobry interes. Dowodem mogą być liczby. W 2006 roku w Polsce wysłano 311000 telegramów, w 2008 roku 432000.

Zaskoczeni tą informacją zapytaliśmy rzecznika prasowego PP kto korzysta z takiej formy przesyłu informacji. - Najwięcej telegramów wysyłają firmy windykacyjne, w mnieszej liczbie szpitale i sanatoria. - powiedziała Kamila Rudnik.

Jak widać stary, dobry telegram wciąż jest potrzebny, może nie biznesmenom do robienia pieniędzy, ale windykatorom do ścigania tych którzy mają długi. Dla takich firm nawet podwyżka z 7 do 20 złotych nie będzie problemem, bezcenne jest bowiem dostarczenie do rąk adresata, wezwania do zapłaty.

Jest w tym jeszcze jedna dobra rzecz - nie trzeba się bać doręczyciela, telegram nie zwiastuje już śmierci, co najwyżej bankructwo. A pieniądz jak wiadomo rzecz nabyta, nie powinniśmy się więc przejmować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza